O grach komputerowych PDF Print E-mail
Written by Zapalski   
Thursday, 25 July 2024 11:14
There are no translations available.

Temat: Gry komputerowe to dobro czy zło? (1cz.)


Wprowadzenie

Treścią około 95% gier komputerowych jest agresja. Zabawa polega na walce z ludźmi, zwierzętami, lub ze stworzeniami fantastycznymi. Do walki używa się rozmaitego typu uzbrojenia: dział, rewolwerów, pił tarczowych, maczug, broń tarczową itp. Taka śmierć nie boli, nie krwawi, takiego bohatera można ponownie przywrócić do życia. Seans uzupełnia odpowiednio dobrany dźwięk:muzyka, krzyki, jęki, odgłosy wybuchów.


Treścią około 95% gier komputerowych jest agresja. Zabawa polega na walce z ludźmi, zwierzętami, lub ze stworzeniami fantastycznymi. Do walki używa się rozmaitego typu uzbrojenia: dział, rewolwerów, pił tarczowych, maczug, broń tarczową itp. Taka śmierć nie boli, nie krwawi, takiego bohatera można ponownie przywrócić do życia. Seans uzupełnia odpowiednio dobrany dźwięk: muzyka, krzyki, jęki, odgłosy wybuchów.

Dziecko korzystając z gier, samo dokonuje kilkunastu tysięcy symulowanych morderstw i jest ich egzekutorem. Prowadzi to do zatracenia różnic między światem realnym a fantazją i w konsekwencji staje się uzależnieniem i prowadzi do zmiany osobowości. Istnieją gry, które propagują okultyzm i satanizm. "Doom" to gra z symbolami satanistycznymi, która została wybrana grą roku 1994.


Zdarzenie:

Problem gier komputerowych najlepiej zobrazować na przykładach. Oto jeden z nich, smutny i bardzo tragiczny, który chyba poznał cały świat. Miał on miejsce 11 III 2009r. w miejscowości Winnenden koło Sztuttgardu w Niemczech.
Do szkoły w czasie lekcji wtargnął 17- to letni młodzieniec Tim K. i otworzył na oślep ogień. W szkole rozpętało się piekło. Wewnątrz budynku i na dziedzińcu padli zabici i ranni. Jedna z nauczycielek kazała swojej klasie natychmiast wybiec z klasy. Dzieci biegiem ruszyły do wyjścia. Z innych klas wysypywali się inni uczniowie. Dzieci krzyczały i płakały. Dyrektor ogłosił, że należy uruchomić specjalny system ostrzegania przed niebezpieczeństwem. Dzięki temu w porę zamknięto- zaryglowano drzwi wielu klas. Gdyby tego nie zrobiono, prawdopodobnie ofiar byłoby więcej; a było ich przecież aż 15 osób! Morderca zginął w czasie strzelaniny z policją.


Zabójca był niepozornym, niczym niewyróżniającym się uczniem. Nie miał zbyt wielu przyjaciół, grał namiętnie w brutalne gry komputerowe. W doniesieniach podano że przed atakiem grał kilka godzin w gry, które określono jako "mordercze".


Niemiecki socjolog- Helmut Kury zwraca uwagę na czarny wojskowy mundur, w który Tim był ubrany podczas strzelaniny. Według niego to wpływ gier komputerowych, gdzie gracze mogą udawać żołnierzy i zabijać bezkarnie kogo popadnie, mógł mieć wpływ na jego działania. Miał zamiłowanie do brutalnych gier komputerowych i pneumatycznej broni, podobnie jak wiele jego rówieśników na całym świecie. Jest to masowa kultura, która przynosi takie zgubne skutki.



Nasze wnioski z tego tematu:

1) Unikajcie gier, które zawierają treści brutalne, wojownicze, ogłupiające itp.

2) Szukajcie gier „dobrych”, są takie.

3) Pytajcie swego Anioła Stróża, lub Maryję, czy dana gra jest dla was dobra czy nie? Oni najbardziej wam pomogą odkryć gry, które przyniosą wam odprężenie radość; po prostu dobrą zabawę i w odpowiednim czasie. Pamiętajcie, że zło pochodzi od szatana i trzeba go pokonywać modlitwą.

4) Dajemy wam pod rozwagę bardzo ważne słowa św. Pawła:


Wszystko wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne; wszystko wolno, ale nie wszystko buduje. (1 Kor. 6, 12) Co wy na to?

===============

Temat: Grać, czy nie grać……? (2)

Witamy uczniów  na następnym spotkaniu poświęconym grom komputerowym.
Dlaczego gry komputerowe cieszą się u was tak wielkim powodzeniem, tak że niektórzy stają się nawet uzależnieni, muszą  codziennie grać, nawet myślą o tym w podróży.

Szukacie możliwości wypełnienia wolnego czasu. Pociąga was świat fantazji.  Gdy w życiu  spotykają  was niepowodzenia,  stawiacie siebie w centrum uwagi, chcecie zwyciężać.

Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie gorzkie owoce owych gier, o których słów kilka. Oto te, na które szczególnie zwracają uwagę psycholodzy i pedagodzy:

1)  Zaczynacie coraz więcej milczeć i żyć w samotności.

2) Niektóre gry zabierają wam bardzo dużo czasu. Zmienia się wasza psychika i zachowanie, stajecie się agresywni, i słabnie wasze współczucie dla innych.

3)  Nie ponosicie odpowiedzialności  za tworzenie w grach różnych form zła.

W końcu nie wiecie, co jest dobre a co złe.

Skutki  pojawiają się po pewnym czasie. Co czwarte dziecko jest nad pobudliwe. Wiele sytuacji ze świata gier umieszcza się w podświadomości grającego i zaciera się granica między fantazją a rzeczywistością.

W Niemczech w Erfurcie, 2 kwietnia 2002r, dziewiętnastoletni Robert ,70 razy pociągnął za spust w liceum im. Gutenberga i zabił 17 osób z pośród nauczycieli, uczniów i policjantów. Zamknięty w końcu w pokoju, popełnił samobójstwo.

Co robić?  Grać czy nie grać?


Raczej nie unikniecie  gier komputerowych. Z całą pewnością można powiedzieć, że świat nie stanie się w przyszłości wolny od przemocy.  Nasze rady w tej sytuacji:

1) Zobaczcie, od ilu lat jest dana gra.

2) Zaczynając grę spytaj siebie, czy musisz:

- przyłożyć przeciwnikowi ?

- rzucać pociski i wszystko  niszczyć ?

- oglądać potwory ?

- zabijać jak najszybciej i jak najwięcej ?

- słuchać przejmujących jęków i wrzasków ?

- stosować wulgarne słowa i przekleństwa ?

- zawsze zwyciężać i to za wszelką cenę?

3) Szukajcie gier o treściach religijnych

4) Powracajcie do czytania książek


Zagrożenia "globalnej pajęczyny"

Przedstawiamy streszczenie świadectwa zamieszczonego w dwumiesięczniku "Miłujcie się", w którym zwracamy uwagę na jedną ze stron ujemnego wpływu Internetu na wybór odpowiednich wartości .

Jak większość nastolatków, również i ja pragnąłem posiadania stałego dostępu do Internetu w domu. W końcu moje marzenie się spełniło, lecz już po kilku dniach serwowania po stronach WWW nasyciłem się nimi. Nie przypuszczałem jednak, że „globalna pajęczyna” stanie się dla mnie tak wielkim zagrożeniem…Jak wiadomo, bardzo często można się spotkać w Internecie z reklamami o treści erotycznej. Początkowo wcale nie zwracałem na nie uwagi.

Jednak pewnego razu coś mnie podkusiło i kliknąłem myszką na jedną z nich. I od tego momentu wszystkie inne rzeczy przestały się liczyć…Swoje korzystanie z Internetu ograniczyłem tylko do wchodzenia na strony erotyczne; inne portale i miejsca w sieci związane z zainteresowaniami zupełnie przestały dla mnie istnieć. Liczyło się jedno: aby po przyjściu ze szkoły jak najszybciej włączyć komputer i oglądać pornograficzne filmy i zdjęcia, które bardzo niszczyły moją psychikę.

Już po 2 miesiącach takiego postępowania o niczym innym nie byłem w stanie myśleć…Po 3-miesięcznym okresie takiego bezcelowego życia, kiedy bardzo odsunąłem się od Boga, wreszcie zapragnąłem z tym skończyć. fot.Archiwum Miłujcie się

W jakiś sposób udawało mi się ograniczyć wchodzenie na strony erotyczne, ale pomimo usilnych starań nie potrafiłem z tym się rozstać raz na zawsze. Bardzo wstydziłem się swojego postępowania…trafiłem na świadectwa osób, które wcześniej ukazały się w Miłujcie się! To właśnie one stały się dla mnie drogowskazem mówiącym o tym, że tylko Bóg i modlitwa mogą mnie uratować. Postanowiłem się modlić od tej pory rano i wieczorem, odmawiając koronkę do Miłosierdzia Bożego.

Chciałem się również wyspowiadać, lecz początkowo bałem się wyznać te swoje praktyki na spowiedzi, ponieważ było to dla mnie coś wstydliwego. Jednak umocniony modlitwą po kilku tygodniach poszedłem do konfesjonału i wyznałem swoje grzechy. Była to dla mnie bardzo radosna chwila….Jestem teraz szczęśliwy i wolny. Boga postawiłem na pierwszym miejscu; codziennie rano i wieczorem dziękuję Mu za wszystko dobro i proszę Go o kolejne łaski.

Wiem już, że to tylko dzięki Niemu życie może nabrać sensu i odnaleźć „to coś”. Teraz gdy popełnię jakiś grzech, od razu idę do spowiedzi. Przekonałem się, ze nie należy odkładać tego na później, gdyż wtedy zaczyna nam się wydawać, że wszystko straciło sens i że jesteśmy bardziej podatni na popełnienie kolejnego grzechu. Na niedzielną Msze św. chodzę z ogromną przyjemnością.Zaprenumerowałem także Miłujcie się! i czytając w nim świadectwa innych osób, postanowiłem napisać swoje, przez co , jak wierzę, umocniła się moja więź z Panem Bogiem. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Czytelnik


Gry komputerowe- zagrożenie czy dobrodziejstwo XXI w.?



Zalety

Po pierwsze niektóre gry pomagają nam rozwijać nasz umysł i wyobraźnię. Nie pokonamy kolejnego etapu bez wysilenia naszych szarych komórek. W obecnych czasach gry wymagają od gracza co raz to większej zdolności logicznego myślenia. Dla przykładu podam tu grę „Simsy”. Aby sims miał dobre warunki do życia musimy zbudować dla niego dom, co wymaga od nas sporej wyobraźni. Opiekując się każda postacią, kształcimy nasze zdolności zarządzania. Gry przyrodnicze i podróżnicze pomagają nam rozszerzyć nasze wiadomości o świecie. Jeszcze inne zwiększają naszą wiedzę historyczną, np.” Europa Universalis”.

Drugim argumentem jest to, iż gry komputerowe stanowią również dobry sposób spędzenia wolnego czasu. Pada deszcz, a na dworze jest zimno. W takiej sytuacji możemy się zając, a zarazem zrelaksować grą. Jest to oczywiście relaks do czasu,

gdy potrafimy ograniczać czas spędzany przed monitorem.


Po trzecie, nie męcząc już naszych oczu ciągłym wpatrywaniem się w monitor, również możemy znaleźć hobby związane z danym tematem. W prasie pojawia się wiele ciekawych i przydatnych artykułów. Szukanie i kolekcjonowanie nich może być bardzo ciekawym zajęciem. Dzięki temu możemy również zwiększyć naszą wiedzę o ulubionej grze.

Z kolei grafika, muzyka i efekty zawarte w grze są pewnego rodzaju sztuką, kolejną muzą- komputerową. By produkt się sprzedał musi go stworzyć człowiek o sporej wyobraźni, kreatywności i wiedzy informatycznej.


Brutalność i inne niepokoje

Z kolei brutalność występująca w grach ma bardzo negatywne znaczenie. Agresja bohaterów gry, przenosi się do realnego życia. Sądzimy że skoro fikcyjna postać coś może to my również. Niestety bardzo często te omylne wnioski doprowadzają do bijatyk, a nawet śmierci. Przykładem może tu być przykłada 10 letniego chłopca, którego ogarnęła moda gier „Pockemon”. W czasie walki pockemonów, którą odbył ze swoim kolegom został przez niego podpalony. Tą zabawę chłopiec

przypłacił życiem.  Kolejnym kontrargumentem, a zarazem najbardziej niebezpiecznym skutkiem grania w gry jest możliwość uzależnienia. Sami nie zauważamy jak czas spędzany przed monitorem wydłuża się z 1 godziny do 5-10 dziennie. Wówczas zaczynamy tracić kontakt z otoczeniem, a nasze relacje z rodziną i przyjaciółmi ograniczają się do minimum.

Nie widzimy świata poza komputerem.

Gdy tylko nie mamy do niego dostępu stajemy się nerwowi, nie potrafimy znaleźć sobie miejsca. Zdarzały się również przypadki śmierci osób uzależnionych. Pewien chłopak przez 84 godziny nic nie jadł, nie pił i nie spał, po prostu grał. Jednak ta gra była ostatnią, którą rozegrał w swoim życiu. Opisany przeze mnie przykład nastolatka, powinien być przestrogą dla wszystkich maniaków gier komputerowych.

Senność na lekcjach

Nasze zainteresowanie daną rzeczą może negatywnie wpłynąć na nasze wyniki w nauce. Gdy tylko stajemy się posiadaczami nowej gry, poświęcamy jej cały swój wolny czas. Gorsze stopnie w szkole, senność na lekcjach, spowodowana zbyt długim graniem, są już pierwszymi objawami uzależnienie i nie należy ich

ignorować...działają jak narkotyk.

Na podstawie: Autor: Andzia 91 www.sciaga.pl/tekst/40939-41-gry_komputerowe_zagrozenie_czy_dobrodziejstwo_xxi_w


Komentarz -propozycja: Przed każdym włączeniem komputera proście Anioła Stróża o prowadzenie, Ducha Św. o światło, Maryję o pomoc w uniknięciu straty czasu itp. Na pewno niebo przyjdzie z pomocą i czas przy komputerze nie będzie czasem straconym.  Niebo wie co wam potrzeba!!!

Gry komputerowe i szatan?

Świadectwo

Wnuczek dostał prezent od krewnej-komputerową grę. Wnuczek ma 10 lat. Wiedziałam o szkodliwości takiej gry komputerowej dla rozwoju dziecka. Przeczytałam  uważnie zamieszczony artykuł o New Age „w „Któż jak Bóg" (zob. nr 5/96 s.14-16-)

Odwiedzając wnuczka, który przez jakiś czas grywał na tej komputerowej grze zauważyłam, że z dzieckiem dzieje się coś złego: oczy ma błyszczące, jest nerwowy, źle sypia, stal się agresywny, a nawet miał myśli samobójcze.

Zdałam sobie sprawę, kto jest przyczyną tego.

Rozmawiałam z wnuczkiem, próbowałam mu wyjaśnić szkodliwość tej komputerowej gry, ale na nic się to zdało. Pewnego razu, kiedy wnuczek był nieobecny, w porozumieniu z córką odłączyłam tę komputerową grę …..zniszczyłam różne kabelki, pogniotłam je i w starej reklamówce wyniosłam na śmietnik…Odmawiam za wnuczka codziennie prosty egzorcyzm, założyłam mu na szyje poświęcony medalik. Wnuczek upomniał się o zwrot pieniędzy za tę grę .Pieniądze zwróciłam. Wnuczek powoli wrócił do równowagi.

Janina z Góry

Gry zawierające satanizm i okultyzm:

Gothic ,    Aces and Eights,    Darklands,    Devil Inside,    Doom,    Dungeon Keeper,    Elvira,    Evil’s Doom,    Garbiel Knight,    Game of Death,    Hell on Earth,    Heretic,    Hero’s quest,    Hexen,    Killing Stones,    Messiah,    Mortal Kombat,    Quake   Resident Evil,    Running Man,    Russian Roulette,    Seventh sword of mendor,    Suburbs,    Wizard’s crown,    Harry Potter

Pokemon,    Dragon Ball



Gry zawierające satanizm i przemoc


Assassin’s Creed,    Blood,    Carmageddon,    Clive Barker’s Jericho,    Counter Strike,    Diablo,    Dungeons & Dragons,    Fear
Grand Theft Auto,    Hitman,    Kingpin,    Leisure Suit Larry: Magna Cum Laude,     Manhunt,    Metal Gear Solid,    Postal,     Rumble Roses,    The Darkness,    The Guy Game,    The Punisher,    Painkiller,    Dragon Ball


Gry antychrześcijańskie

Hell Game,    Perihelion,    Populus III,    Sententiahas

Nie są to wszystkie tytuły, jest ich oczywiście o wiele więcej......niestety...http://novi-prophetha.bloog.pl


Słowa do przemyślenia i zapamiętania:

"Przeciw każdemu, kto się zwróci do wywołujących duchy albo do wróżbitów... wyłączę go spośród jego ludu" Kpł, 6-7

"Przeciwstawiajcie się natomiast diabłu, a ucieknie od was".  Jk 4,7

Uczeń
Na jednej z prelekcji o zagrożeniach uczeń zapytał, czy można grać na komputerze w piłkę  nożną? Nauczyciel odpowiedział: „Oczywiście że można, ale bez kopania przeciwnika i faulowania na różne sposoby.”







W co grasz?



FELIKS : Głównie w strzelanie.

Od ilu lat są dozwolone?
Feliks: Od 16, ale czasem od 18.

Uważasz, że dziesięciolatki mogą w nie grać?
Feliks: Jeżeli są wystarczająco dojrzałe.

A ty jesteś?
Feliks: Tak.

Kto ci powiedział?
Feliks: Sam to widzę.

A jak sądzisz, co by było, gdyby grał w nie sześciolatek?
Feliks: To byłoby źle. Byłby stanowczo za mały.

Nie byłby wystarczająco dorosły?
Feliks: Nie.

A gdyby twierdził, że jest wystarczająco dojrzały?
Feliks: To i tak bym mu nie wierzył. Miałem 6lat, kiedy grałem z tatą pierwszy raz w Quake.

I co?
Feliks: Całą noc nie mogłem zasnąć!!!!

Według badań psychologów, co 4-te dziecko jest nadpobudliwe, pojawiają się niespodziewane lęki, nocne zrywania i zaburzenia snu. Psycholog dziecięcy W. Bergmann stwierdza: ”wielu rodziców jest tak otępiałych , że nie potrafi rozwinąć w sobie zrozumienia dla lęków swoich dzieci.”


Tragiczny owoc gry!!!

Zwykłe gry telewizyjne mogą okazać się śmiertelnie niebezpieczne. 16-letni chłopiec w Chile zdenerwowany tym, że jego o dwa lata brat nie daje mu pograć na konsoli do gier, chwycił za nóż i wbił mu go w klatkę piersiową!!!! 16-letni chłopiec został oskarżony o morderstwo. Nieletniemu grozi 5 lat więzienia.
--------------------


Z cyklu: Rozsądek pilnie poszukiwany.



Nudziło im się


Trzech czternastolatków w Zachodniopomorskim wracało ze szkoły. Nudziło im się, więc wyjęli z plecaków farby i zaczęli malować nimi okna i drzwi sklepu. Chłopcy zostali zatrzymani na gorącym uczynku przez policjantów. Za zabawę trafią przed sąd dla nieletnich.


Bunt w poprawczaku

Tylko przytomność personelu pozwoliła stłumić bunt i udaremnić próbę ucieczki wychowanków z  Zakładu Poprawczego w N. nad Wisłą. Grupa młodych wychowanków staranowała drzwi wejściowe do poprawczaka, a potem za pomocą gaśnicy zaatakowała dyżurujących wychowawców. Rozwścieczeni chuligani próbowali również podpalić ośrodek.

„W grze to ty jesteś bogiem”, czyli jak gry RPG

zniewalają człowieka



Na początku gry były tylko rozrywką i metodą na zrelaksowanie się. Później granie stało się formą oderwania od realnego świata, wejściem do przestrzeni, w której moje problemy traciły na znaczeniu.

Gry RPG były w moim domu odkąd pamiętam.


Siadywałam wieczorami z tatą i przyglądałam się jak grał. Opowiadał mi, co się dzieje na ekranie, a ja wpatrywałam się w niego zauroczona. Kiedy podrosłam na tyle, by swobodnie podążać za fabułą, sama włączyłam się do rozgrywki. Było to dla mnie czymś naturalnym, codziennym nawykiem: wracałam ze szkoły, odrabiałam lekcje… i siadałam do gier. W liceum świat lochów i smoków stał się już moim światem.
Na początku gry były tylko rozrywką i metodą na zrelaksowanie się. Później granie stało się formą oderwania od realnego świata, wejściem do przestrzeni, w której moje problemy traciły na znaczeniu. W tym świecie miałam poczucie panowania nad tym, co się dzieje i kontrolowania życia. Byłam swoim własnym panem. To mnie pociągało – ja decydowałam, czy mam ochotę być dobrym paladynem, czy nekromantą panującym nad podziemiem. Z czasem coraz rzadziej wybierałam „dobre” postaci, ponieważ przestały być one dla mnie wystarczająco atrakcyjne. Wydawało mi się, że korzystniej wybrać taką ścieżkę gry, na którą w życiu nie zdecydowałabym się w realu. Moje posunięcia stawały się coraz bardziej agresywne, a ja wtapiałam się w postać, którą grałam, powoli przekraczając cienką granicę.

Jednocześnie rodzice zawsze pilnowali, żebym chodziła razem z nimi do kościoła.
Szczególnie mama dbała o moją więź z Bogiem. Nie nazwałabym się wtedy osobą wierzącą, ponieważ była to dla mnie część tradycji, rodzinnego zwyczaju.

Śmieszyło mnie jak ktoś podsyłał mi artykuły o szkodliwości tego typu gier. Wydawało mi się, że księża powinni się zająć czymś lepszym niż straszeniem o diable, bo przecież mamy XXI wiek, a nie średniowiecze.

Minęło bardzo dużo czasu zanim zorientowałam się, że coś jest nie tak. To nie jest tak, że zagrałam raz czy dwa i od razu działo się coś złego. To był powolny proces wchodzenia w rzeczywistość, w którą nie wierzyłam, a która moją niewiarą specjalnie się nie przejęła.

Granie już mnie nie odprężało, stawałam się coraz bardziej niespokojna. Rósł we mnie też gniew, którego nie umiałam kontrolować. Miałam też wrażenie ciągłej obecności „czegoś”.

W pewnym momencie jednak problemem dla mnie było nawet wyjście na zewnątrz. Miałam wrażenie derealizacji świata. Nie robiło mi różnicy, co się ze mną dzieje. Gdyby ktoś wtedy kazał skoczyć mi pod auto, pewnie bym to zrobiła. Czasami mamy tzw. „świadomy sen”, wiemy, że śpimy, więc możemy sobie pozwolić na rzeczy, które normalnie byśmy nie zrobili. Po obudzeniu się pamiętamy zaledwie fragment snu, o ile i to nam nie wyleci z głowy. Ja „śniłam” przez 10 miesięcy i nie pamiętam większości tego czasu.

W tym czasie straciłam kontakt z większością moich znajomych, wydawałam im się obca, agresywna, zupełnie nie przypominałam dawnej mnie. Gniew stopniowo rósł, wystarczyła błaha sytuacja, by wyprowadzić mnie z równowagi. Rodzina czuła, że coś się dzieje, byli przerażeni człowiekiem, którym się stałam. Zrzucali to wszystko na „trudny wiek dorastania”. Boga od dawna w moim życiu już nie było. Denerwował mnie Kościół i panoszący się księża.

Przypomniałam sobie o Nim jedynie w momentach, w których nie chciałam i nie miałam siły już żyć. Robiłam swój własny zakład Pascala, z którego nic mi nie wychodziło. Chrześcijański Bóg był dla mnie odległą myślą filozoficzną i niczym więcej.

Początek mojego nowego życia wiąże się z przegranym zakładem.


Jedna z niewielu osób, które w tamtym czasie chciały przebywać w moim towarzystwie, założyła się ze mną o pewna rzecz.
W razie przegranej miałam jechać na mszę z modlitwą o uzdrowienie i porozmawiać z jednym księdzem na temat mojego życia.

I przegrałam. Potem okazało się, że była to wygrana mojego życia. Mszy nie pamiętam, pamiętam natomiast uczucie gniewu, które mi wtedy towarzyszyło. W tym okresie życia miałam już myśli samobójcze, które stały się tak częste, że powoli przestałam się im opierać. Nie miałam siły podejmować decyzji o zmianie. Chciałam tylko „świętego spokoju”.

Rozmowę z księdzem, która później nastąpiła, mogę włożyć do pudełka z napisem: „najważniejsza rozmowa w życiu”. Usłyszałam rzeczy, których nie chciałam usłyszeć. Najbardziej uderzyło mnie jedno zdanie, które wypowiedziane przez kogoś innego i w innych okolicznościach, nie zrobiłoby na mnie żadnego wrażenia:
„Bóg to nie filozofia”. Czy tamtego dnia coś się zmieniło? Pewnie tak, choć ja wyjechałam zła, z poczuciem zmarnowanego czasu. Chciałam cudownego środka na moje problemy, a usłyszałam: „Decyzja należy do ciebie”.

Następnego dnia, po raz pierwszy od wielu miesięcy, czułam się trochę lepiej. Później wydarzenia nabrały tempa. W piątek byłam już na kursie prowadzonym przez tego samego kapłana, podczas którego po raz pierwszy poczułam, że Bóg mnie kocha. Doświadczenie Boga, który jest bliski człowiekowi, było moim uzdrowieniem. W lutym na kolejnym z kursów wzięłam udział w modlitwie o uwolnienie i raz na zawsze zamknęłam za sobą tamto życie.

Co jest złego w mieszaniu się w gry?


Dlaczego mogą być one zagrożeniem dla ducha człowieka? Odpowiedź jest prosta. W grze to ty jesteś bogiem. Stawiasz zawsze siebie na pierwszym miejscu, polegasz tylko na sobie. Wielu graczy ignoruje treści satanistyczne i okultystyczne, uważając je za nieodłączny element rozgrywki, gwarancję dobrej zabawy.


Stwarzanie nieumarłych, rzucanie klątw, rytualne zabójstwa i dziwne pakty z postaciami do złudzenia przypominającymi wizerunki Lucyfera, to wszystko odbywa się nie tylko w wirtualnej przestrzeni, ale także w psychice gracza, który nie jest już tylko jakimś Janem Kowalskim, ale czarodziejem czy czarnoksiężnikiem, którego stworzył.
Nie ma znaczenia czy wierzysz w to, czy nie. Ja też nie wierzyłam, mówiłam sobie „przecież to tylko gra, bez przesady”.
Ewelina
Oprac. Natalia Podosek
Redakcja Fronda.pl | 25.08.2013

------------

=========

Last Updated on Wednesday, 21 August 2024 19:34