Cuda Aniołów Bożych cz.II PDF Drukuj Email
Wpisany przez Zapalski   
poniedziałek, 12 sierpnia 2024 18:27

Cuda Aniołów Bożych cz.II

Bóg dał nam do pomocy Aniołów Stróżów, którzy są łącznikami miedzy Nim a nami. Jeśli je z wiarą wzywamy, przychodzą nam z pomocą. Przypomina nam o tym Słowo Boże.Pismo Święte nie pozostawia wątpliwości co do istnienia aniołów, posłańców Bożych, którzy uczestniczą w dziejach zbawienia człowieka. Te czysto duchowe istoty pośredniczą między Bogiem a ludźmi. Nauka o nich jest oparta przede wszystkim na dwóch fragmentach Biblii. W psalmie 91 czytamy:


"Niedola nie przystąpi do ciebie, a cios nie spotka twojego namiotu, bo swoim aniołom dał rozkaz o tobie, aby cię strzegli na wszystkich twych drogach. Na rękach będą cię nosili, abyś nie uraził swej stopy o kamień."


Czy modlicie się do Aniołów Stróżów?


Zapraszamy do stałej modlitwy do aniołów stróżów, nie tylko 1 raz na dzień. Mogą to być krótkie zwroty, świadczące, że jesteśmy w kontakcie z tymi, którzy są koło nas. Oto dalsze

Słowo Boże o aniołach:

"Oto ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci wyznaczyłem. Szanuj go i bądź uważny na jego słowa" (Wj23,20-21).

Świadectwo

„Przyślij mi swojego Anioła Stróża”.

Od kilku lat choruję, doświadczam częstych lęków. Zaczęłam modlić się do Anioła Stróża. Przypadkowo wpadła mi do ręki książka o życiu oj. Pio. Pewnego dnia, kiedy właśnie miałam lęki, otworzyłam książkę na stronie ze słowami:

„Przyślij mi swojego Anioła Stróża”.

Zamknęłam wtedy oczy, zaczęłam się modlić do mojego Anioła Stróża, prosić go mocno, żeby poszedł do oj. Pio i wyprosił łaskę, aby te lęki odeszły raz na zawsze. I naprawdę, po krótkim czasie, nie wiem ile to trwało, ale te lęki odeszły- to zniknęło. Zawsze modlę się przez łzy i dziękuję- także ze łzami. Przeraża mnie tylko to, że kiedy czasami komuś tłumaczę:

„Pomódl się do Anioła Stróża, oddaj wszystko Matce Boskiej! Patrzą na mnie, jakbym była nie z tego świata. Magda Źródło:poz. nr 9

------------------

Jolanta Różańska

Czy modlicie się czasami do Anioła Stróża osoby przeciwnej?

W sytuacjach trudnych w moim życiu, kiedy mam przeciw sobie osobę nieżyczliwą, posługującą się przewrotnością i fałszem...a taką bronią nie umiem i nie chcę się posługiwać, modlę się do jej Anioła Stróża. Wówczas umyka to zło, rodzi się inny, spokojny poziom kontaktu.

Ostrzeżenie przed wypadkiem

Wracałam kiedyś późno w nocy ze spotkania modlitewnego. Dojeżdżałam już do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. Nagle coś mi powiedziało: "zwolnij"! Zauważyłam, że jedzie TIR. Nagle poczułam, że mam zwolnić, bo ciężarówka przejedzie, mimo, że to ja miałam zielone światło. I faktycznie tak się stało.
Gdybym nie posłuchała tego wewnętrznego głosu, to pewnie nie było by mnie na tym świecie. Grażyna


Opis s. Emanuel Maillard


Siostra S. Emmanuel Maillard wracała z siostrami z misji z Hiszpanii i Portugalii. Tak opisuje niespodziewaną sytuację.

W pewnej chwili nadjechał przed nas jakiś samochód, z pełną prędkością całkowicie zjechał na lewo. Kierowca zasnął, głowę miał opuszczoną. Zderzenie było nie uniknione. Siostra zatrąbiła i zahamowała, człowiek nagle podniósł głowę i w ostatniej sekundzie zdołał wrócić na swoją prawą stronę . Nasze życie zawisło na nitce!

Pięć minut temu śpiewałyśmy hymn do Aniołów Stróżów i do św. Michała Archanioła. Wierzę, że to oni zaoszczędzili nam tego strasznego wypadku.


Święta Faustyna Kowalska widziała św. Michała Archanioła.

W dzień św. Michała Archanioła widziałam tego wodza przy sobie, który mi powiedział te słowa: "Powiedział mi Pan, abym miał o tobie szczególne staranie".


Anioł i telefon


Około jedenastu lat temu nasza córka wyjechała za granice w poszukiwaniu pracy. Była młoda, bardzo się martwiliśmy tym wyjazdem, ale tak zdecydowała- pojechała. Bardzo długo nie odzywała się do nas. Minął miesiąc, a my nie mieliśmy od niej żadnych wiadomości. Oczywiście bardzo się martwiliśmy, modliliśmy się za nią i naprawdę wszędzie szukaliśmy ratunku, żeby się z nią jakoś skontaktować. Wtedy jeszcze nie miała telefonu komórkowego. Jeśli mogła zadzwonić, to tylko z automatu- była w Rzymie.Byłam zrozpaczona.


Kiedyś zwierzyłam się z tego mojej siostrze, która też bardzo się tym martwiła, jako matka chrzestna córki.

Powiedziała wtedy:Słuchaj, Basiu, ty się zacznij modlić do jej Anioła Stróża.

Zaczęłam się więc usilnie modlić. Mijało już około dwóch miesięcy- bez żadnej wiadomości od niej, o tym, co się z nią dzieje, jak żyje, czy w ogóle jest…Pewnego dnia po porannej modlitwie na kolanach, jak zwykle zajęłam się swoimi domowymi obowiązkami. Nagle zadzwonił telefon i odezwała się nasza córka. W pierwszym momencie po prostu zaniemówiłam, bardzo się ucieszyłam. Ona wtedy już miała pracę i o wszystkim nam zakomunikowała, że jest w porządku, że ma mieszkanie, że pracuje i że jest zdrowa. Bardzo się z tego ucieszyliśmy.


To był taki namacalny dowód działania aniołów-po tym, jak naprawdę usilnie, tak bardzo gorąco prosiłam o pomoc jej Anioła Stróża.  Mama

----------

Z cyklu: Pomoc aniołów

Nie zapominaj nigdy o Aniele Stróżu!



W liście do Anity, św. O. Pio tak pisał o powinnościach względem jej Anioła Stróża:

„Nie kładź się nigdy spać, zanim nie zrobisz rachunku sumienia, zastanawiając się, jak przeszedł dzień, zanim nie skierujesz wszystkich myśli do Boga.

Następnie ofiaruj swój odpoczynek na chwałę Jego Boskiego Majestatu. Nie zapominaj też nigdy o Aniele Stróżu, który zawsze jest z tobą i nigdy cię nie opuszcza,

Ileż to razy on płakał z mego powodu, gdyż nie chciałem słuchać jego wskazań, które przecież były wyrazem woli Bożej! Niech ten najwierniejszy przyjaciel, wyzwoli nas i uchroni od dalszych niewierności! (Ep II, s. 277).


"Ty spałeś, a Anioł Stróż prowadził twój samochód".

Włoski prawnik wracał do domu z Bolonii. W jego samochodzie Fiat 1100 była także jego żona i dwójka dzieci. W pewnym momencie ? z powodu wielkiego zmęczenia spowodowanego długą jazdą chciał by ktoś go wymienił.

Wtedy poprosił syna Guido by on go zastąpił. Lecz jego syn nic powiedział, gdyż spał. Po przejechaniu kilku kilometrów - przy bramie Św. Łazarza - sam prawnik też zasnął. Kiedy się obudził uświadomił sobie, że nie wiele brakowało, by zginął. Gdy zasnął za kierownicą wjechał na tory kolejowe, po których jechał przez kilka kilometrów.

Gdy się ocknął, przeraził się bardzo i zaczął płakać: ?Kto prowadził samochód? I jak to się mogło stać?, ale nikt nie mógł mu odpowiedzieć na te pytania. Kiedy siedzący po prawej stronie syn obudził się, powiedział, że spałbardzo mocno.

Natomiast jego żona oraz młodsze dziecko byli bardzo zdumieni i nie mogli uwierzyć w to co się stało. Stwierdzili tylko, że on jechał inaczej niż zwykle. Powiedzieli, że w pewnym momencie samochód był bardzo bliski zderzenia z drugim samochodem ale w ostatniej chwili uniknął zderzenia dzięki doskonałemu manewrowi.

Droga zakrętu również była inna niż zwykle. Na dodatek jego żona powiedziała: ?Ty byłeś przez dłuższą chwilę w bezruchu i nie odpowiadałeś na nasze pytania?. Prawnik odrzekł, Nie mogłem odpowiedzieć, bo spałem.

Podczas gdy spałem, przejechałem 15 kilometrów. Nie czułem nic, bo spałem... ale kto prowadził samochód? Kto zapobiegł katastrofie?? Po kilku miesiącach tajemnica się wyjaśniła. Prawnik pojechał do St. Giovanni Rotondo. Kiedy tylko Ojciec Pio zobaczył go, powiedział: ? "Ty spałeś, a Anioł Stróż prowadził twój samochód".

--------------------
Z ankiet SzAR-świadectwo



Refleksje nad moją modlitwą różańcową

Wspólnie z moją klasą modlimy się dziesiątkiem różańca na każdej lekcji religii. W kl. IV przyjęłam członkostwo w Szkolnej Armii Różańcowej. W tej grupie modlimy się codziennie w domach indywidualnie, 1dziesiątkiem różańca. Gdy modlę się do Boga, daje mi On siłę na ten dzień i reszte dni.

Codziennie proszę Boga o zdrowie dla mnie, dla mojej rodziny, znajomych. Proszę Go również o to, aby pomógł mi w trudnych sprawach, gdy coś mi nie wychodzi, gdy cierpię ja lub moja rodzina. Kiedy mam jakiś problem, od razu zwracam się do niego, aby pomógł mi go rozwiązać.

Osobiście przyjęłam po raz czwarty, modlitwę za dzieci Nienarodzone, których matki nie chcą urodzić i wychować. W tej modlitwie odmawia się specjalną formułkę oraz 1 dziesiątek różańca codziennie w intencji za Dzieci Nienarodzone. Gabriela Suchodolska kl. Vb
-------------------



Czy wiesz?

1. Instrument kościelny?

2. Pierwszy w historii papież Kościoła?

3. Podaj 4 proroków Starego Testamentu?

4. Kiedy dokonał się wybór papieża Jana Pawła II?

5. Wstaw brakujący wyraz: Chrzest jest pierwszym z siedmiu.........

6. Jakie to święta: 1 listopad?, 8 grudnia?

7. Jaki zawód miał św. Józef? –

8. Egipska księżniczka znalazła go w koszyku na brzegi Nilu?

9. Ile listów napisał św. Jan Apostoł a) cztery?, b) trzy?, c) żadnego?

10. Wymień wskazane tajemnice różańcowe: a) druga tajemnica radosna b) trzecia tajemnica bolesna, c) trzecia tajemnica światła, d)druga tajemnica chwalebna

--------------------------

 

Odpowiedzi "Czy wiesz?"

1. Instrument kościelny –organy

2. Pierwszy w historii papież Kościoła-Piotr

3. Podaj 4 proroków Starego Testamentu- np: Izajasz, Jeremiasz, Ezechiel, Daniel, Jonasz, Malachiasz, Joel, Sofoniasz...

4. Kiedy dokonał się wybór papieża Jana Pawła II- 16. 10.1978

5. Wstaw brakujący wyraz: Chrzest jest pierwszym z siedmiu sakramentów.

6. Jakie to święto: 1 listopad- Wszystkich świętych, 8 grudnia-Niepokalane Poczęcie NMP

7. Jaki zawód miał św. Józef? –stolarz

8. Egipska księżniczka znalazła go w koszyku na brzegi Nilu- Mojżesz

9. Ile listów napisał św. Jan Apostoł? a) cztery, b) trzy, c) żadnego – trzy

Wymień wskazane tajemnice różańcowe: a) druga tajemnica radosna- Nawiedzenie św. Elżbiety, b) trzecia tajemnica bolesna-Cierniem ukoronowanie, c) trzecia tajemnica światła-Głoszenie słowa Bożego i wzywanie do nawrócenia, d)druga tajemnica chwalebna-Wniebowstąpienie Pana Jezusa


Dwa zadania

1."Jeśli dwóch z was na ziemi zgodnie o coś prosić będzie, to wszystko otrzymają od mojego Ojca, który jest w niebie." W myśl tych słów, zaproszę koleżankę do wspólnego odmawiania 1dz. Różańca w moim domu.
2. Przekażę informacje o stronie koleżankom i kolegom, może zaczną modlić się 1 dz. różańca.

--------------------

O zdrowie taty

Panie Jezu, tata mój jest chory. To on pracą swoich rąk utrzymywał nasz dom. On codziennie przynosił nam chleb powszedni, o który razem prosiliśmy Ojca w niebie. Przywróć mu zdrowie i siły. Brak nam bardzo jego ojcowskiej opieki, pewności, że ktoś nas obroni i we wszystkim zaradzi. Ty też, Panie, przeżyłeś w domu chorobę opiekuna Twego Józefa. Pozwól, aby mój tata wrócił szybko do społeczności Twoich świętych w Kościele i razem z nami mógł się modlić i uczestniczyć we Mszy Św.

---------------

Słowa do przemyślenia!!

Kard. Stefan Wyszyński


Szanuj każdego człowieka, bo Chrystus w nim żyje.

Myśl dobrze o wszystkich nie myśl źle o nikim.

Staraj się nawet w najgorszym znaleźć coś dobrego.

-------------------------


Wulgaryzm językowy, przekleństwa

Mądrość Syracka 23,13 :


"Nie przyzwyczajaj ust swoich do grubiańskiej nieczystości, gdyż są w niej grzeszne słowa”.

----------------


Wróżby , czary, filmy i gry komputerowe pełne przemocy,

magicznych zaklęć, czarów


Psalm 115 „Mają oczy a nie widzą”.

„Unikajcie wszystkiego co ma choćby pozory zła”. (1 Tes 5, 21-22)

-------------------------

Duchowa praca domowa

Odpowiem sobie na pytanie: Jak wypełniam przykazanie-
"Pamiętaj, abyś dzień święty święcił"?



Z ankiet SzAR

"Jak powinnam się modlić"?


Na pierwszej katechezie pani uczyła nas zachowania w trakcie modlitwy. W drugiej klasie moje doświadczenie  nieco wzrosło. Byłam przygotowana na przyjęcie po raz pierwszy na Mszy św. Pana Jezusa do swojego serca. Z biegiem lat nabrałam doświadczenia w sprawie modlitwy. Z moich doświadczeń mogę już coś nie coś powiedzieć na zadany mi temat do napisania.


"Jak powinnam się modlić"?Na lekcjach religii uczono mnie abym nie drwiła z modlitwy, ani też żebym się źle nie zachowywała w jej trakcie . Jeśli ją masz zamiar wyklepać, ponieważ nie masz czasu, lub ci sie nie chce, to zastanów się dobrze, czym ona jest dla ciebie. Ja już znalazłam sens, teraz ty spróbuj. Joanna P. KL.VI e

---------


Odskocznia

Modlitwa różańcowa  jest dla mnie odskocznią od codzienności. Gdy modlę się na różańcu, władam w to całe serce i poświęcam uwagę tylko modlitwie. W ten czas odłączam się od codzienności i modlę się. Jest to dla mnie wielka chwila skupienia.   Gabrysia lat 13

-------

Zapał do modlitwy mam od babci


Codziennie gdy wracam do domu, odmawiam różaniec. Aby być bliżej Boga, zapisałam się do Szkolnej Armii Różańcowej. Zapał do modlitwy mam od babci, która  co niedzielę chodzi ze mną do kościoła. Modlę się intensywniej, kiedy czegoś potrzebuję. Tereska-kl Va

Bardzo lubię modlić się na różańcu


Modlitwa na różańcu daje mi radość i wesele. Często modlę się na różańcu,  nawet wtedy kiedy jestem zła i smutna, kiedy jestem rozżalona oraz kiedy pokłócę się z bratem. Bardzo lubię modlić się na różańcu. Modlę się z babcią, mamą, a nawet z bratem  i sama.
Babcia mi mówiła, że kiedy modlimy się na różańcu, Maryja nam mówi jak wywiązać się z naszych problemów i kłopotów. Moja sąsiadka mówiła, że kiedy złamała nogę to się modliła na różańcu i Maryja jej pomogła.  Uczennica kl.IV


Modlitwa o pomoc w znalezieniu czasu na

modlitwę


Matko Zbawienia, przyjdź mi z pomocą, kiedy zmagam się ze znalezieniem czasu na modlitwę. Pomóż mi ofiarować Twojemu umiłowanemu Synowi, Jezusowi Chrystusowi, czas, na który On zasługuje, aby pokazać Mu, jak bardzo Go kocham.
Błagam, abyś Ty, moja Najświętsza Matko Zbawienia, ubiegała się dla mnie o Łaski, których potrzebuję i prosiła Twojego drogiego Syna o każdą łaskę i przywilej tak, aby On mógł mnie przyjąć na łono Swojego
Najświętszego Serca. Amen.”


Ze swoim Aniołem Stróżem rozmawiajcie często, nawet kilka razy. Nie muszą to być długie rozmowy. Coś w rodzaju krótkich e-maili.  Pomoc macie zapewnioną.

------------------

Różaniec Święty



Matko Boża, Ty tak kochasz wszystkie dzieci.

Cieszysz się, gdy do nieba  ich modlitwa leci.


W Fatimie ukazałaś się dzieciom-

pastuszkom i powierzyłaś tajemnice ich małym serduszkom.


Prosiłaś je,  by różaniec zawsze odmawiały

i w ten sposób świat ratowały.


Ja także wezmę różaniec w me malutkie dłonie

i pomodlę się na nim tak samo jak one.


Modlitwa różańcowa jest jak długa rozmowa.

Każde dziesięć paciorków -  to tajemnica nowa.


Pięknie jest rozmawiać z kimś bardzo kochanym,

a na dodatek mieć pewność, że się jest słuchanym.


To tak, jakby się weszło mamie na kolana

i powtarzało ciągle, jak bardzo jest kochana.

(Modlitewnik przedszkolaka)



Czy wiesz?

1)W nim ksiądz spowiada

2) Zakończenie Mszy Świętej prze kapłana

3) Rany na ciele u o. Pio

4) Rozpoczyna się na Jasnej Górze o godz. 21.00

5) Skąd pochodził św. Wojciech

6) Kto stał pod krzyżem ukrzyżowanego Jezusa

7)Ile owiec w przypowieści Pana Jezusa musi się zgubić,

by pasterz pozostawił stado i poszedł szukać zagubionych? a) jedna  b) trzy c) dziesięć

8)Ile lat miał Jezus, gdy rozpoczął nauczanie  ludzi

9) Jak nazywa się ostatnia księga Biblii?

10) Który z apostołów, widząc Jezusa idącego po wodzie jeziora, zapragnął pójść do Niego po wodzie,

jednak po chwili zaczął tonąć?  a) Filip b) Jan  c) Piotr

--------


Odpowiedzi  "Czy wiesz?"

1-konfesionał, 
2)-błogosławieństwo,  3) stygmaty,  4) apel,  5) Czechy,  6)Jan i Maryja,  7) jedna, 
8) dwanaście,  9) Apokalipsa,  10) Piotr.


-------

Praca domowa

1) Pomyśl, czy nie było by dobrze wyznaczyć sobie stałą godzinę do odmówienia 1 dz. różańca?

2) Podaj Maryi na modlitwie 3 osoby żyjące, za które szczególnie chcesz  się modlić w tym tygodniu.

3)Odpowiedz na pytanie: Czy prosisz codziennie o opiekę Anioła Stróża?  Ile razy?


Modlitwa do Matki Bożej o pomoc w odnowie

życia


Maryjo, Matko jednocząca z Bogiem,

ukształtuj mój rozum i wolę tak,

aby sam Bóg stał się centrum mojego życia,

moją radością i pełnią szczęścia.


Spraw aby moja codzienna modlitwa

była rozmową miłości z Twoim Synem.
Spraw aby uczestnictwo we Mszy Świętej

rzeczywiście włączyło się w moje życie,

w zbawczą ofiarę Chrystusa.


Pozwól mi być uczciwym i rzetelnym w pracy i nauce.

Wyzwól mnie ze wszystkich złych przyzwyczajeń,

którymi zatruwam życia moim bliskim.


Matko, Ty wiesz, jak bardzo męczy mnie moja miłość i egoizm.

Weź mnie w swoje ręce i spraw,

by każdy dzień mojego życia

promieniował prawdą, miłością i dobrem.


Słowa do przemyślenia!!

(Izajasz)"Szukajcie Pana...wzywajcie Go, dopóki jest blisko.


Z SzAR:

"INTERNET MA TO DO SIEBIE, ŻE DO ZŁEGO I DOBREGO WIEDZIE CIEBIE.

KTO JEDNAK NA STRONY INTERNETOWE MARYJĘ ZAPRASZA, TEN SOBIE I ŚWIATU ZBAWIENIE WYPRASZA" Z.B.

----

Pomoc Aniołów Stróżów



Błądził i ogarnął go strach, był przecież mały ,chodził do I-szej klasy

Pewnego razu jeździłem na rowerze i zmyliłem drogę Zaczęło się ściemniać. Ogarnął mnie strach. Przypomniałem sobie o swoim Aniele Stróżu i zmówiłem modlitwę do Niego. W dalszym ciągi nie było nikogo na drodze. Zacząłem płakać. Po chwili podeszła do mnie jakaś pani i zapytała: ”Chłopcze czemu płaczesz?””Zabłąkałem się i nie wiem, którędy wrócić do domu”- odpowiedziałem „Chodź, poprowadzę cie- odpowiedziała. Szła ze mną przez chwilkę, a potem wskazała mi właściwą drogę. Szczęśliwie dojechałem do domu. Daniel z I-szej klasy z Szydłowca. Któż jak Bóg.


Miała kontakt z aniołami


Również dziś Bóg przemawia do nas przez zwykłych ludzi. Jedna z nich była niedawno zmarła Natuzza Evol. Mieszkała we Włoszech.
Oprócz stygmatów Natuzza miała nadprzyrodzone wizje, rozmawiała z Jezusem i Matką Bożą, porozumiewała się z aniołami stróżami oraz przebywającymi w raju lub w czyśćcu duszami zmarłych, miała dar bilokacji oraz zdolność tzw. oświecenia diagnostycznego (chodzi o precyzyjne przewidywanie diagnozy lekarskiej, rezultatu mającej się odbyć operacji czy wskazanie stosownego lekarstwa). Wyjaśniała, że za każdym razem anioł sugeruje jej odpowiedź.


Kontakt z aniołami i dar bilokacji


Prof. Valerio Marinelli, inżynier, a zarazem autor biografii Natuzzy, który przez wiele lat obserwował i studiował działalność mistyczki, napisał: „Wiele razy, obserwując osobiście Natuzzę, zauważyłem, że gdy zadaje się jej pytanie, odczekuje chwilę ze wzrokiem utkwionym nie na osobie, z którą rozmawia, lecz obok. Stwierdziłem również, że jest w stanie natychmiast dawać odpowiedzi na trudne i skomplikowane pytania ludzi, których nie zna. Aby tak szybko oceniać problemy i znajdować rozwiązanie, należałoby być obdarzonym wybitną inteligencją, mieć wielką wiedzę i zdolność syntezy – cechy, których Natuzza nie ma. Dlatego można to uznać za dowód, że mistyczka rzeczywiście jest obdarzona zdolnościami prowadzenia dialogu z aniołami”.

Natuzza twierdziła, że każdy z nas ma swojego Anioła Stróża, który nam towarzyszy nie tylko w czasie naszej ziemskiej egzystencji, lecz także po śmierci. Postrzegała anioły jako piękne dzieci w wieku ok. 10 lat, które poruszają się, nie dotykając ziemi. Anioły osób konsekrowanych, kapłanów i zakonnic stoją po prawej stronie, osób świeckich – po lewej.

Pewnego razu włoski jezuita oraz student medycyny postanowili zdemaskować Natuzzę. Jezuita udał się do niej w cywilnym ubraniu i powiedział, że zamierza się ożenić – pytał ją, co sądzi o jego osobistych planach. Natuzza jednak wstała i pocałowała go w ręką, mówiąc, że jest kapłanem Boga. Zdumiony jezuita negował, lecz mistyczka odpowiedziała mu, że jego anioł stoi po prawej stronie, czyli jest on księdzem.

Niedziela Ogólnopolska 42/2010 str. 10-11 : Włodzimierz Rędzioch: Natuzza Evolo – „Ojciec Pio w spódnicy”.

----------------


Pomoc Świętego Michała Archanioła

Drugie objawienie Świętego Michała datowane jest na rok 492. Według dzisiejszych historyków wydarzenia, do których to objawienie nawiązuje, miały miejsce podczas wojny między księciem Longobardzkim Grimoaldo a Grekami w latach 662-663, kiedy to zwycięstwo odniesione 8 maja, Longobardzi uznali za owoc pomocy i wstawiennictwa Świętego Michała Archanioła.

Tradycja mówi, że miasto Siponto podczas oblężenia przez wojska nieprzyjacielskie było już bliskie poddania się. Biskup, Św. Wawrzyniec, uzyskał u nieprzyjaciół trzy dni zawieszenia broni i w tym czasie zwrócił się o pomoc do przywódcy wojsk niebieskich w ufnej modlitwie wspartej pokutą. Po trzech dniach modlitw ukazał mu się Św. Michał, który przepowiedział szybkie i całkowite zwycięstwo. Ta obietnica wlała nadzieją dla oblężonych mieszkańców Sipontu.

Pokrzepieni nią obrońcy wyszli z miasta i wzięli udział w zaciętej bitwie, której towarzyszyły grzmoty, błyski i huki o nadzwyczajnej mocy. Zwycięstwo wojsk Sipontu było całkowite, a wojska nieprzyjacielskie zostały pogromione.

Budzą naszą czujność

"Świadkowie Bożego Miłosierdzia", książka zmarłej już Anny - autorki obdarzonej szczególnym darem - możliwością rozmawiania z Bogiem i osobami zmarłym. Mówi do Anny,

zmarły oj.Ludwik: [Aniołowie] "Mogą nas ostrzegać i zwracać uwagę na zaniedbania, niebezpieczeństwa, zagrożenia, budzić naszą czujność, a także bronić naszego życia. Bo wiedzą, kiedy przychodzi czas naszego odejścia (czyli że to już jest pora wedle woli Pana); natomiast wcześniej osłaniają nas. Ta wielka ilość „przypadków", które występują w życiu każdego człowieka i powodują, że nie ginie on jeszcze jako dziecko, to zasługa opieki naszych Aniołów Stróżów".


Przed wejściem na salę poprosiłam mojego

anioła....


Świadectwo pomocy aniołów-Magda


Kiedyś ktoś mi powiedział, że prosi swojego anioła stróża kiedy to coś jest dla niego bardzo ważne. Powiedział, żebym też spróbowała, ale tylko gdy to będzie coś bardzo, bardzo ważnego dla mnie, nie może to być prośba, która uczyni innym zło i nie wolno prosić zbyt często. Zrobiłam to raz...na studiach przed najważniejszym w roku egzaminem. Bardzo trudno go było zdać, 90% osób oblewało przy pierwszym podejściu.

Ja z jakichś ważnych powodów nie przygotowałam się do niego zbyt dobrze. Przed wejściem na salę poprosiłam mojego anioła o dwa konkretne pytania i trzecie takie, na które znałam odpowiedź. Profesor dzielił na dwa rzędy i wymyślał pytania dla każdego inne. Aż mnie zmroziło gdy usłyszałam dwa pytania o które prosiłam, na trzecie też znałam odpowiedź. Egzamin
zdałam na 3,5.

-------------------

Dziękuję mu za opiekę

Ja proszę swojego anioła codziennie aby był przy mnie. Czuje jego obecność zwłaszcza podczas trudnych dla mnie momentów - spływa na mnie fala ciepła i spokoju.Dziękuję mu za opiekę nade mną i moimi najbliższymi codziennie. ~Aisza

Ja wieżę w Anioły bez dwóch zdań!!!!

Dlaczego? Byłem w rożnych sytuacjach życiowych i zawsze wychodziłem bez szwanku, ktoś nade mną czuwa.  Nie wiem czy to Anioł czy to BÓG, ale jakaś siła istnieje, którą nie znamy i się jej boimy, żyjemy krótko na tej ziemi i dlatego staram się być dobrym człowiekiem ....byłam już w depresji, leki nie pomagały. ZnajomY ksiądz podarował mi książkę o Aniołach,zaczęłam się modlić, od tego czasu zmieniło się tak wiele w moim życiu.   "Ja". Sebastian:


Zapraszamy do stałej modlitwy do aniołów stróżów. Przekazujmy krótkie myśli do nich nie tylko 1 raz na dzień.




Słowo Boże o aniołach:

"Oto ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci wyznaczyłem. Szanuj go i bądź uważny na jego słowa"

(Wj23,20-21).

-------------------



Dwanaście najważniejszych rzeczy, które trzeba

wiedzieć o Aniołach.

1. Naprawdę istnieją. Nie tylko w naszych umysłach czy w naszych mitach, czy w naszych symbolach, czy w naszej kulturze. Są tak rzeczywiści, jak twój pies, twoja siostra albo elektryczność.

2. Są obecni – właśnie tutaj, właśnie w tej chwili, właśnie obok ciebie, czytając te słowa z tobą.

3. Nie są słodcy, milusieńcy, odprężeni, towarzyscy ani „na luzie”. Są przerażający i onieśmielający. Są potężni. Są wojownikami.

4. Są prawdziwymi „istotami pozaziemskimi”, prawdziwymi „supermanami”, jedynymi w swoim rodzaju obcymi. Ich moc daleko przekracza moc wszelkich fikcyjnych istot.

5. Są umysłami bardziej błyskotliwymi niż Einstein.

6. Mogą dosłownie przenosić niebo i ziemię, jeśli Bóg im pozwoli.

7. Istnieją także źli aniołowie, aniołowie upadli, demony albo diabły. Oni także nie są mitem. Opętania demoniczne i egzorcyzmy są rzeczywistością.

8. Aniołowie są ciebie świadomi, nawet jeśli zazwyczaj nie możesz ich widzieć ani słyszeć. Ale możesz się z nimi komunikować. Możesz do nich mówić, nawet bez otwierania ust.

9. Naprawdę masz swojego własnego „anioła stróża”. Każdy ma.

10. Aniołowie często przychodzą w przebraniu. „Nie zapominajmy o gościnności, gdyż przez nią niektórzy, nie wiedząc, aniołom dali gościnę” (Hbr 13,2) – to ostrzeżenie z najstarszej i najlepszej życiowej instrukcji obsługi.

11. Jesteśmy w strefie chronionej rozciągającego się aż po wieczność wielkiego pola bitwy pomiędzy aniołami i diabłami.

12. Aniołowie są wartownikami stojącymi na skrzyżowaniu dróg, gdzie życie spotyka się ze śmiercią. Działają zwłaszcza w momentach kryzysu, na krawędzi katastrofy – na rzecz ciał, dusz i narodów. http://www.apologetyka.katolik.pl/odnowa-kosciola




Świadectwa pomocy aniołów


Pomógł znaleźć właściciela


Jako wolontariusz pełniłem służbę w sanktuarium maryjnym w Licheniu na "Golgocie", rozdając pielgrzymom obrazki i pocztówki za założenie ofiary. Był lipiec 1999 roku. Przed południem przybyła grupa dzieci z opiekunem. Po odejściu dzieci, zauważyłem na posadzce portmonetkę, w której było 40 zł. Ogłosiłem znalezienie portmonetki i postanowiłem oddać ją właścicielowi, po poprzednim sprawdzeniu, czy rzeczywiście on jest właścicielem. Nikt się nie zgłaszał. Postanowiłem, że jeśli do końca dnia nikt się nie zgłosi, to jutro tę sumę pieniędzy
wrzucę do skarbony sanktuarium.


Był wzywany do pomocy Michał Archanioł


Ponieważ jestem stałym czytelnikiem "Któż jak Bóg", zacząłem się modlić i prosić św. Michała Archanioła, aby pomógł odnaleść właściciela portmonetki. Z względu na wygląd portmonetki domyśliłem się, że to jest zguba dziecka. Żal mi się zrobiło tej dzieciny, a sam jestem dziadkiem, tym silniej się modliłem o zgłoszenie się właściciela. Mając chwilę czasu po obiedzie położyłem się na chwilę na łóżku w mojej kwaterze, aby nieco odpocząć, spoglądając ciągle w obrazek św. Michała Archanioła i modląc się Następnie wstałem i poszedłem na adorację Najśw. Sakramentu.


Spotkanie z poszukiwaną osobą


Przed kościołem natknąłem się na grupę dzieci z opiekunką, którą. jak się zdawało, już widziałem. Podszedłem do niej i zapytałem, czy ta grupa dzieci była na "Golgocie". Opiekunka grupy powiedziała, że była i czy mam tą portmonekę ze sobą, bo jedna dziewczynka ją zgubiła. Po sprawdzeniu wyglądu portmonetki i kwoty - wszystko się zgadzało - oddałem portmonetkę. Powiedziałem dziewczynce i wszystkim dzieciom z tej grupy, aby podziękowały Sw. Michałowi Archaniołowi, do którego się modliłem o odnalezienie właściciela zguby. Sam byłem bardzo wzruszony, że mogłem oddać portmonetkę temu dziecku. Dziękując Panu Bogu za wszystko i za pomoc św. Michała Archanioła i Aniołów - serdecznie pozdrawiam - Jan
z Chojnowa (źródło nr8)


-------------------------
Zapraszamy do stałej modlitwy do aniołów stróżów, nie tylko 1 raz na dzień. Mogą to być krótkie zwroty, świadczące, że jesteśmy w kontakcie z tymi, którzy są koło nas.


Nie zauważyli Biblii


Ojciec Andrzej opowiada jak Anioł Stróż pomógł mu przewieźć w samochodzie Biblie do Rumunii w czasach reżimu komunistycznego.

Przede mną na granicy celnej stało już sześć samochodów. Celnicy robili bardzo szczegółową kontrolę. Rewizja każdego samochodu trwała przeszło pół godziny. Zacząłem modlić się: „Panie, wiem, że mój spryt nie wystarczy, aby przejść przez tę przeprawę celną. Proszę Cię, Panie, uczyń cud. Wyjmę kilka Biblii i położę je na wierzchu. W ten sposób będę miał pewność, że nie zależę od siebie, lecz od Ciebie, Panie. Czekając na swoją kontrolę brat Andrzej wyjął kilka Biblii z różnych schowków samochodu i położył je na siedzeniu obok siebie. Wreszcie podjechał na punkt kontrolny. Celnik popatrzył na jego dokumenty, na jego twarz, zwrócił mu je i dał ręką znać, aby jechał. „Moja kontrola trwała 30 sekund. Pan przyszedł mi z pomocą przez swoich Aniołów. Prośmy i my w razie niebezpieczeństwa:

„Boże, Najwyższy Panie, spraw swoją mocą przez Twych Świętych Aniołów, abyśmy się stali niewidzialni dla naszych nieprzyjaciół. Amen. Źródło nr 9


Niebo odpowiedziało natychmiast!

Wracałam do domu z Poznania, autobusem. Padał ulewny deszcz. Wycieraczki zamontowane na szybie autobusu nie nadążały ze zbieraniem napływających strug deszczu.Modliłam się o szczęśliwe dotarcie do domu, jak również o bezpieczeństwo dla wszystkich kierowców i pasażerów, którzy znajdowali się w drodze. Byłam bez parasolki, bez płaszcza przeciwdeszczowego. zastanawiałam się co robić.Otrzymałam wewnętrzne oświecenie: Módl się ! Kontynuowałam modlitwę myślną. Z pewnym opóźnieniem dotarliśmy do mojej wioski. Wysiadłam. Lało jak z cebra.


Głośno zaczęłam prosić Boga, aby przestał deszcz padać, bym mogła dotrzeć do domu.Wezwałam na pomoc św. Michała Archanioła i świętych Aniołów. Niebo odpowiedziało natychmiast.Ulewa ustała. Szybkim krokiem przebyłam trasę oddzielającą mnie od domu, wielbiąc po drodze Boga i Jego niebieskie zastępy. Gdy wchodziłam do budynku, ulewa znowu, tym razem ze zdwojoną siłą, dała o sobie znać. Padało, choć  o różnym natężeniu, przez całą noc. "Któż jak Bóg"

Ewa z Sierakowa Wlkp. Źródło nr 10



Mieczysława Buczkówna  -Anioł Stróż

Cicho, cicho,oczy zmruż, bo przy tobie Anioł Stróż.
Przy łóżku twoim stanął, bo to opiekuńczy anioł.
Taką ma anielska moc, że pilnuje dzień i noc.
Że jest ciągle, to nie wierzę...mimo to,on ciebie strzeże.
Nigdy nie wątpiłem o cudowności tego widzenia, po raz pierwszy ujrzałem Aniołów".



Naraz słyszę głos: „ Wyjrzyj przez okno, wyjrzyj

przez okno"!

Na zaproszenie znajomej Niemki wybierałam się w 1986r. do Niemiec. Kilka dni przed wyjazdem kupiłam sto marek: dwa banknoty po 50 marek. Wsunęłam je w mieszkaniu pod serwetę bocznego stolika. Dzień przed wyjazdem sprzątając mieszkanie, zapomniawszy o banknotach, schwyciłam serwetę dwoma rękami w połowie, aby strzepać paprochy przez okno.

Kiedy trzepałam serwetę banknoty markowe wyleciały, a ja nie zdając sobie sprawy z tego, nie popatrzyłam w dół na podwórko. Naraz słyszę głos: „ Wyjrzyj przez okno, wyjrzyj przez okno!”. Zawróciłam ku oknu i wyjrzawszy przez nie zobaczyłam  moje marki fruwające w powietrzu. Po naszym podwórku, które, które jest przejściowe kręci się zazwyczaj kilkoro ludzi. Tym razem podwórko było puste. Zbiegłam z I-go piętra i wypadłam na podwórko. Jeden z banknotów leżał na trawie, drugi jeszcze fruwał w powietrzu.

Zabrawszy te dwa banknoty wróciłam szczęśliwa do mieszkania, dziękując Aniołowi Stróżowi za ostrzeżenie i za szczęśliwe odnalezienie pieniędzy. Któż jak Bóg .Aniele Stróżu pomóż mi, proszę święty Aniele pomóż mi, bo małe dziecię nie umie wiele. Pokaż mi, proszę,
którędy droga, wiedzie do nieba, do Pana Boga.

J. z Kamienia Pomorskiego. Źródło nr13



Modliłam się gorąco do Św. Anioła Rafała.


Pewnego razu odwiedziła mnie wnuczka z moją córką, to jest ze swoją matką. Patrzę, wnuczka ma na sobie bluzkę z czarnym krzyżem, odwrotnej pozycji, a u dołu jakieś niewyraźne znaki. Od razu zdałam sobie sprawę, że są to symbole satanistyczne. Zwróciłam córce uwagę na tę bluzkę, a ona, po powrocie do domu, zdjęła ją z dziecka i  za moją radą spaliła. Tymczasem wnuczka stała się nerwowa, opryskliwa.Powiedziała mi: Babciu, mam takie przekleństwa i złość w myślach, coś mnie odciąga od pacierza i od pójścia do kościoła.

Więc znowu rozpoczęłam modlitewny szturm: odmawiałam Różaniec, koronkę anielską i prosty egzorcyzm. Po pewnym czasie wnuczka powróciła do równowagi duchowej. Wnuczka przygotowywała się do I Komunii Świętej.

Rok temu chorowała na wirusowe zapalenie żołądka i jelit i przebywała w szpitalu. Miesiąc przed Komunią świętą zachorowała znowu. Jej matka telefonicznie poinformowała mnie o tej chorobie.
Zaczęłam intensywnie modlić  się. Odmawiałam różaniec, modliłam się gorąco do Św. Rafała Anioła.

Na drugi dzień wnusia telefonuje: Babciu, już do szpitala nie pójdę, bo jestem zdrowa. Opowiadała również , że gdy przed kilku dniami zachorowała, to słyszała w głowie

jakby drwiące słowa: Nie pójdziesz do Komunii, hi, hi, hi ! Nie pójdziesz!

Modliłam się przez następne tygodnie dodając: Tobie, Panie, zaufałam, nie zawstydzę się na wieki! Wnuczka przystąpiła, do I Komunii Świętej. Obecnie modli się często z mamusią i ze mną, odmawiając różaniec i koronkę anielską. Janina z G. Źródło nr 13.


List do nieba

Tak bardzo pragnę w dniu Sądu Ostatecznego pójść do nieba w raz z całą rodziną.Wiem jednak,  że bardzo trudno się tam dostać. Z czystym sercem, szczerą spowiedzią oraz komunią świętą można się tam dostać? Nie wiem. Może tak, może nie. Wiem tylko, żre to Bóg wie wszystko. On zna wszystkie drogi do nieba. On zesłał nam swojego Syna Jedynego.Jezus przez swoją śmierć na krzyżu uwolnił nas od grzechu. Jednak  wciąż my sami popełniamy błędy i może ciągle te same. Może nie spowiadamy się księdzu właściwie, ponieważ się wstydzimy? Kasia /z ankiet SzAR/.



Z Aniołem Cię Maryjo pozdrawiam


Przesuwam korale swojego różańca

i z Aniołem Cię Maryjo pozdrawiam.

Poruszam struny mojej duszy

i przyjaźń moją z Tobą odnawiam.


Płatki różane rzucam  pod Twoje stopy dookoła.

Twoje spojrzenie  odnowę życia mego wywoła.

Ściskam różaniec jeszcze bardziej i z Aniołem moim wołam:


Bądź pozdrowiona pełna łaski i błogosławiona,

Matko Boża Różańcowa. (Z.B.)



Czy wiesz?

1. Ile jest tajemnic różańcowych?

2.Kogo wrzucili do studni?

3.Ważne święto Maryjne w lutym?

4.Najważniejszy instrument w kościele?

5.Przednia część kościoła

6.Chciał zgładzić Dzieciątko Jezus

7.W świątyni, w której ofiarowano Jezusa, służyła Bogu 80-letnia prorokini, która również rozpoznała w nim ZBAWICIELA. Miała na imię: a) Rut, b) Sara, c) Anna?

8.Na jakim kontynencie leży Betlejem? a)w  Afryce b) w Azji Mniejszej c) w Europie?

9.Ile dnia trwa post?

10.Podaj nazwę ogrodu, w którym Pan Jezus się modlił i przeżywał trwogę konania:a)Eden b)gaj oliwny c)Getsemani

======

Odpowiedzi Czy wiesz:ad.1. Dwadzieścia. ad2.Józefa,  ad.3.Ofiarowanie

Pańskie (Matki Bożej Gromnicznej). 4.Organy, 5.Prezbiterium, 6. Herod, 7.Anna, 8) Betlejem leży w Judei. Judea jest krainą Azji Mniejszej, która leży na półwyspie w południowo- zachodniej Azji, 9) czterdzieści, 10.Getsemani

=========

"Niedola nie przystąpi do ciebie, a cios nie spotka twojego namiotu,

bo swoim aniołom dał rozkaz o tobie, aby cię strzegli na wszystkich

twych drogach. Na rękach będą cię nosili, abyś nie uraził swej stopy

o kamień."




Świadectwo:


Wierzę, że Aniołowie zawsze są z nami i nieustannie

czuwają nad nami.


Było to w 1952r. w stanie MISSOURI, gdzie moi rodzice nabyli małą fermę.Mój młodszy brat-Mac i ja lubiliśmy badać dzikie przestrzenie naszego rancza.Nic tak nie pochłaniało naszej uwagi jak jezioro, leżące  około 400 metrów od naszego domu.Nie było zbyt duże, ale zasobne w ryby. które łowiliśmy. Jezioro było otoczone różnymi drzewami i krzakami, toteż tam bawiliśmy się w chowanego i budowaliśmy szałasy.

Zimą tafla małego jeziora zamieniała się w zachwycające lodowisko. Chodziliśmy po nim, lecz zawsze w towarzystwie rodziców.Na początku tego roku było bardzo zimno, tak, że nawet zamknięto szkołę     Nasi rodzice zajęci pracą nalegali na nas, abyśmy przez cały czas mrozów  pozostawali w domu.         Lecz pokusa pójścia nad jezioro przeważyła.Zobaczywszy, że rodzice są zajęci w oborze,szybko ubraliśmy się i pobiegliśmy w stronę jeziora.

Wiał lodowaty wiatr. weszliśmy na lód jeziora, był solidny.Więc z Macem przeszliśmy na drugi brzeg. Zdecydowaliśmy także iść na środek jeziora.Zatrzymaliśmy się na środku jeziora, spoglądając na około.Przełamując własny strach, wybuchnęliśmy  głośnym śmiechem, a Mac zaczął podskakiwać do góry.


W pewnym momencie upadł.Siła jego upadku spowodowała pęknięcie lodu.

Mac zawołał na mnie,próbując się podnieść, ale lód zaczął się pod nim rozstępować.Mac wrzasnął z przerażenia, a ja próbowałem go przeciągnąć bliżej siebie. Mac zaczął szlochać i każdy jego kolejny ruch powodował nowe pęknięcie lodu. "Co my teraz zrobimy"- wyszlochał Mac. Dokładnie już nie pamiętam, że jest to jedna z tych chwil, w której powinniśmy się modlić.
Powiedziałem Macowi, aby zamknął oczy i zaczniemy się modlić.Ale zanim zaczął się modlić,Mac powiedział:"Odmówmy tę modlitwę do Aniołów, którą mama odmawiała z nami każdej nocy. To mi zawsze pomaga, gdy się boję"....wspólnie odmówiliśmy modlitwę "Aniele Boży Stróżu mój"... Nagły poryw wiatru powiał prosto  na nas. Gdy otworzyliśmy oczy, nie mogliśmy uwierzyć temu,, co zobaczyliśmy. Na przeciw nas stało trzech pięknych Aniołów.


Byli wysocy i tak jaśniejący, że obawialiśmy się, że roztopią lód pod nami.Nic nie mówili, ale trzymali kawałek kry, i podsunęli ją w naszym kierunku.Natychmiast poznaliśmy, że chcą, abyśmy weszli na tę krę, i tak zrobiliśmy idąc za ich wskazówkami.Potem zobaczyliśmy rodziców  wołających na nas. Aniołowie ponownie podstawili nam kolejną krę.Szliśmy po niej, aż poczuliśmy mocny lód koło brzegu. Wówczas wygramoliliśmy się wprost w otwarte ramiona rodziców. Ojciec zapytał :"Skąd wiedzieliście, jak wracać po lodzie?Przecież lód na środku jeziora jest wszędzie popękany. Zobaczcie , przecież nic nie zostało poza szeroką dziurą wypełnioną wodą.

"Odpowiedziałem:"Ależ tato, czy nie widziałeś Aniołów, którzy nas ratowali i wskazali drogę , jak wrócić?".Mac dodał:To byli  wysocy, jaśniejący Aniołowie. Było ich trzech. Nic nie mówili, ale wiedzieliśmy, co oni chcieli, abyśmy zrobili.Musieliście  ich widzieć, tacy olbrzymi, przez cały czas byli z nami".

Rodzice zatrzymali się na chwilę i popatrzyli na jezioro z niedowierzaniem. Nagle wzięli nas w ramiona i szybko wróciliśmy do domu.


Powtarzaliśmy historię  o naszych Aniołach o tym, jak pomagali nam przejść po spękanym lodzie. Mama rozpłakała się, a tato potrząsał głową.

Następnego ranka , ponownie wyszliśmy wszyscy nad jezioro. Mama znowu zaczęła płakać. Mac i ja zapytaliśmy, czy możemy nazwać to jeziora- jeziorem Aniołów. Wszyscy zgodziliśmy się i tak już zostało przez wszystkie te lata.   Leonard . Źródło: poz.8


Do powyższego świadectwa dołączamy modlitwę:

Wszechmogący Boże! Za wstawiennictwem Twoich świętych Aniołów, Twoją Boską mocą, uczyń nas niewidzialnymi dla naszych wrogów.Amen.


O Aniołach stróżach

Anioł: „ Ala ,otwórz, bo już wróciłem.”

Anioł Stróż to dobry przyjaciel, do którego możemy się zwrócić z naszymi kłopotami i smutkami. Jest jednym z największych darów od Boga.

Mój tatuś wyjechał do sanatorium, a moja mama z nami, czyli z trojgiem dzieci została w domu. Wieczorem  przygotowywała drewno  do suszenia, żeby rano mogła rozpalić. Poszliśmy spać. Nagle  w środku nocy mamę obudziło pukanie do drzwi i głos taty:

Ala ,otwórz, bo już wróciłem.” Mama zeszła z łóżka, a właściwie z trudem się zwlokła i na kolanach podeszła do drzwi. Otworzyła je…ale na dworze nie było tatusia. Nie było nikogo, ale świeże powietrze ją ocuciło. Pobiegła ratować  dzieci. Moi bracia byli już omdlali.  Wierzymy, że była to interwencja Boga, poprzez Anioła Stróża taty. Inaczej wszyscy byśmy się udusili. Bogu niech będą dzięki. Izabella

=========



(z ankiet SzAR)

„Refleksja nad moją modlitwą”

Modlitwa nie  jest dla mnie bezmyślnym klepaniem tych samych słów. Nie ma na celu załatwienia sobie spraw z Panem Bogiem, ale rozmowa z Nim jak z przyjacielem. Nie czynię tego, aby Bóg poznał jaka jestem, czy jakie mam problemy, lecz abym go potrafiła przyjąć. Modlitwa nie sprowadza Boga do mnie, ale podnosi mnie do Niego. Jest jakby pokarmem  dla mojej duszy. Obietnice Boga są pewne  i nie ograniczone, a On jest wierny i uczciwy wobec tych, którym tych obietnic udzielił, choć nie od razu otrzymamy to o co prosimy. Nie Możemy przestać wierzyć, że Pan wysłuchuje i odpowiada na nasze modlitwy.

Nie jest istotne to, co się dokoła nas dzieje, czy co nas dotyka.
Ważna jest więc więź  z Jezusem poprzez codzienną modlitwę. 

Sabina kl. ”b”- gimnazjum…

=======


Czym jest moja modlitwa?


"Moja modlitwa różańcowa jest jakąś próbą, rozmową z Bogiem, podziękowaniem za życie, za 

rodzinę,     za miłość do rodziców, do Boga, za  dom i za przyjaciół". Katarzyna lat 12, kl. V b


============

Zadanie domowe

Co oznaczają słowa:

- Ps. 1,1

"Szczęśliwy kto ,nie słucha bezbożnych, nie chodzi drogami grzeszników i nie zadaje się z szydercami".

------------

Czy wiesz ?

1.   Odbywa się  w konfesjonale?

2.   Niewierny apostoł

3.  Miejscowość,  gdzie Jezus przemienił wodę w wino?

4.  Po spowiedzi , za popełnione grzechy ?

5.  Opisuje dzieje i czyny J. Chrystusa?

6.  Początkujący kleryk zakonny?

7)Trzej Królowie podarowali Dzieciątku Jezus złoto, kadzidło i...

8)Kolęda austriacka

9)Msza nocna na Boże Narodzenie?

10)Część organów

Odpowiedzi:1) Spowiedź, 2)Tomasz, 3)Kana Galilejska, 4)Pokuta, 5)Ewangelia, 6)Brat, 7)..mirrę. 8)Cicha noc.9)Pasterka, 10) Piszczałka

========

Psalm 9

Będę cię wysławiał, Panie, całym sercem swoim,

Będę opowiadał wszystkim cuda twoje,

Będę się weselił i radował w Tobie,

Będę opiewał imię Twoje, Najwyższy!



Muszę wracać do domu

M.S. Warszawa:

Wybieraliśmy się z mężem i znajomymi na występy kabaretu. Nasz czteroletni syn został sam w domu. Nie pierwszy raz zresztą. Nigdy się nie bał. Mówił zawsze: — Idźcie sobie, ja będę oglądał wszystko w telewizji. Nasze mieszkanie miało wspólny korytarz z sąsiadami, którzy zawsze „zerkali na syna.

Kabaret był bardzo dobry. Bawiliśmy się świetnie. I nagle wśród tej wesołości, śmiechu i hałasu ni z tego ni z owego stało się dla mnie jasne, że natychmiast muszę wracać do domu. Powiedziałam o tym mężowi, a on popukał się w głowę. — Wariatka — powiedział. — Chyba nie mówisz poważnie?

Ale ja się uparłam i po kilku minutach przepychaliśmy się do wyjścia, a wszyscy patrzyli na nas jak na nienormalnych. Przez całą drogę — a jechaliśmy z pół godziny — i mąż, i znajomi, którzy też z nami się zabrali, pomstowali na mnie okropnie. A mnie było wszystko jedno.

Mąż wypuścił mnie z samochodu koło naszego domu, a sam pojechał odwieźć znajomych. Wbiegłam do mieszkania i... nogi ugięły się pode mną. Dziecko leżało na podłodze. Było nieprzytomne. Zauważyłam jeszcze, że nie żyje nasz kanarek. To był gaz. Otworzyłam szybko okno. Nie czekałam na męża, tylko obudziłam sąsiada i zawieźliśmy dziecko na pogotowie. Już po drodze syn zaczął dochodzić do siebie. Na drugi dzień zupełnie nic mu nie było. Pamiętał tylko, że było mu niedobrze i pojechał do doktora.

--------------------


Działania o. Pio

Jeden z Amerykanów włoskiego pochodzenia, który mieszkał w Kalifornii, czasami powierzał swemu Aniołowi Stróżowi niektóre wiadomości by przekazał je Ojcu Pio. Pewnego razu po spowiedzi spytał Ojca Pio „Czy on rzeczywiście otrzymał wiadomość od Anioła Stróża?” Ojciec Pio zapytał go: „Co ty myślisz? Czy myślisz, że ja mam słaby słuch?” Następnie Ojciec Pio powtórzył wiadomości, które zostały mu przesłane od Anioła Stróża kilka dni wcześniej.


Ojciec Lino powiedział: „ Prosiłem mojego Anioła Stróża, aby przekazał Ojcu Pio prośbę o modlitwę dla kobiety, która była bardzo chora, ale wygląda na to, że nic się nie zmieniło. Kiedy spotkałem się z O.Pio, powiedziałem mu: „ Ojcze, prosiłem mojego Anioła Stróża, aby przyniósł modlitwę w intencji kobiety, która była bardzo chora...  czy to jest możliwe, że on tego nie uczynił. A O.Pio odpowiedział: „Czy ty sądzisz, że twój Anioł Stróż jest nieposłuszny jak ty albo ja?
Ojciec Euzebio powiedział: „Miałem zamiar lecieć samolotem do Londynu, wbrew sugestiom Ojca Pio, by nie używać tego środka transportu. Kiedy przelatywaliśmy nad Kanałem (La Manche) potężny huragan sprawił, że samolot  znalazł się w niebezpieczeństwie. W trakcie tego strasznego niebezpieczeństwa modliłem się nie wiedząc co mam czynić, wysłałem mojego Anioła Stróża do Ojca Pio. Kiedy wróciłem do St. Giovanni Rotondo, spotkałem się z Ojcem Pio i usłyszałem od niego: ”Dobrze się czujesz?

Czy wszystko jest w porządku?”.

Odpowiedziałem wtedy: „Myślałem, że umrę”, świętobliwy ojciec  odpowiedział: „ To dlaczego nie jesteś posłuszny?” Odpowiedziałem mu: „Ale ja ci wysłałem mojego Anioła Stróża... wtedy O.Pio powiedział: „ Na szczęście on przybył na czas!”


--------------------


Przylecieli aniołowie


Przylecieli Aniołowie, jak ptaszkowie z nieba

i śpiewali dzieciąteczku, wesoło jak trzeba.


Hejże, hejże, Panie Jezu, hejże, hejże, hoc.hoc.

Chodziliśmy, budziliśmy pastuszków cała noc.


Powiadali niesłychaną na świecie nowinę,

Panna czysta na sianeczku zrodziła Dziecinę.


Hejże, hejże, Panie Jezu, hejże, hejże, hoc.hoc.

Chodziliśmy, budziliśmy pastuszków cała noc.

----------




Czy wiesz?

1.Wymień nazwy poszczególnych części Różańca?

2.O kim mówią słowa: "Bracia sprzedali go do Egiptu?"

3. Kiedy obchodzone jest Święto trzech Króli?

4.Jakie święto obchodzimy w Kościele 2II?

5.Msze odprawiane o świcie w czasie Adwentu.

6.W czasie gdy Maryja oczekiwała narodzin Dziecka, odbywał się  spis ludności. Kto wydał rozporządzenie o tym spisie:

a)Cezar August b) Kwiryniusz c)Herod ?

7.Gdy dowiedział się o narodzinach Jezusa, o Jego proroctwie , poczuł się zagrożony. Kazał wymordować wszystkich małych

chłopców do lat dwóch w całej okolicy, myśląc ,że będzie w śród nich małe Dziecię Jezus! O kogo chodzi? Kajfasz,Faryzeusz,

Król Herod ?


Odpowiedzi "Czy wiesz?"

Odpowiedzi:ad.1.Tajemnice radosne,światła,bolesne,chwalebne.ad2.O Józefie, którego bracia sprzedali do Egiptu. ad.3 - 6styczeń. ad.4.Ofiarowanie Pańskie (Matki Bożej Gromnicznej).5.Msze Roratnie. ad.6. Cezar August. ad7. Herod


ZA RODZICÓW

Dziękuję Ci, Panie Jezu, za moich rodziców. Oni dali mi życie i troszczą się o mnie. Udzielaj im potrzebnych łask, by dobrze wypełniali swoje zadania. Spraw także, bym ja, dobrze żyjąc, był ich radością.


Słowa do przemyślenia!!

Kard. Stefan Wyszyński


Nie dziwmy się Kościołowi, że wszystko zaczyna od Matki Najświętszej, tak przecież zaczął sam Bóg.


Przekleństwo może drażnić uszy innych, ale bardziej znieważa człowieka, z którego serca się wydobywa.


Mękę ludzi można złagodzić przez niewidoczne, niedostrzegalne oddziaływanie modlitwy, która jest ukrytą potęgą, zdolną poruszyć światy.



Wróżby , czary, filmy i gry komputerowe pełne przemocy, magicznych zaklęć, czarów

 


Nie będziecie się zwracać do wywołujących

duchy ani do wróżbitów. Nie będziecie zasięgać ich rady,

aby nie splugawić się przez nich. Ja jestem Pan, Bóg wasz! (Kpł

19, 31)


„Unikajcie wszystkiego co ma choćby pozory zła”. (1 Tes 5, 21-22)


---------------



Duchowa praca domowa


Podzielę się adresem z innymi: www.szar.sedl.pl

2)Wszystko przygotuję dzisiaj, aby jutro wyjść do szkoły bez pośpiechu!

3)Zaproś rodziców na naszą stronę.

4)Wyślij informacje, który tekst zrobił na tobie największe wrażenie --> Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.

5)Codziennie zwrócę się do swego Anioła stróża o opiekę

6)Uśmiechnę się i pocieszę kolegę który jest smutny.

7)Odpowiem sobie na pytanie: Jak wypełniam przykazanie;

"Pamiętaj, abyś dzień święty święcił".



Pomódl się do Anioła Stróża, oddaj wszystko Matce

Boskiej!,


Świadectwo

Od kilku lat choruję, doświadczam częstych lęków. Zaczęłam modlić się do Anioła Stróża. Przypadkowo wpadła mi do ręki książka o życiu oj. Pio. Pewnego dnia, kiedy właśnie miałam lęki, otworzyłam książkę na stronie ze słowami: „Przyślij mi swojego Anioła Stróża”. Zamknęłam wtedy oczy, zaczęłam się modlić do mojego Anioła Stróża, prosić go mocno, żeby poszedł do oj. Pio i wyprosił łaskę, aby te lęki odeszły raz na zawsze.

I naprawdę, po krótkim czasie, nie wiem ile to trwało, ale te lęki odeszły- to zniknęło. Zawsze modlę się przez łzy i dziękuję- także ze łzami. Przeraża mnie tylko to, że kiedy czasami komuś tłumaczę: „Pomódl się do Anioła Stróża, oddaj wszystko Matce Boskiej!, patrzą na mnie, jakbym była nie z tego świata. W sytuacjach trudnych w moim życiu, kiedy mam przeciw sobie osobę nieżyczliwą, posługującą się przewrotnością i fałszem...a taką bronią nie umiem i nie chcę się posługiwać, modlę się do jej Anioła Stróża. Wówczas umyka to zło, rodzi się inny, spokojny poziom kontaktu. Magda  Jolanta Różańska.


Ostrzeżenie przed wypadkiem

Wracałam kiedyś późno w nocy ze spotkania modlitewnego. Dojeżdżałam już do skrzyżowania z  sygnalizacją świetlną. Nagle coś mi powiedziało: "zwolnij"! Zauważyłam, że jedzie TIR. Nagle poczułam, że mam zwolnić, bo ciężarówka przejedzie, mimo, że to ja miałam zielone światło. I faktycznie tak się stało. Gdybym nie posłuchała tego wewnętrznego głosu, to pewnie nie było by mnie na tym świecie. Grażyna


Czy wiesz ?

Odpowiedz na następujące pytania :

1. Miejsce, w którym szatan kusił Jezusa - - - - - - - - (8 liter)

2. Chrzciciel i jeden z ewangelistów - - -

3. Cześć różańca - - - - - - - - -

4. Uczelnia dla kleryków - - - - - - - - - -

Wybierz właściwą odpowiedź:

1.Jezus Chrystus opowiedział uczniom przypowieść o synu marnotrawnym, aby:

a) pouczyć o dobrym podziale majątku

b) ukazać Bożą miłość do grzeszników

2. a) Bóg stworzył świat w jednej chwili

b) Bóg stworzył świat w ciągu 6 dni


Wypowiedzi członków SzAR o swojej modlitwie.


Moje pierwsze spotkanie z Panem Bogiem nastąpiło w czasie chrztu. Oglądając zdjęcia z tamtej uroczystości, szczególna uwagę zwróciłam na polanie wodą święconą głowy. Teraz wiem, że ksiądz czynił na niej znak krzyża. Mojej pierwszej modlitwy nauczyła mnie babcia. „Aniele BOŻE" kazała niemiłosiernie wkuwać. Następne modlitwy „Zdrowaś Maryjo” oraz „Ojcze nasz”, również zaliczyłam do tego grona. Dopiero w drugiej klasie dowiedziałam się, że modlitwa to rozmowa z Panem Bogiem!.

Na początku zdziwiło mnie to bardzo , no bo przecież jak ja mam z kimś rozmawiać, skoro On nie odpowiada na pytania ani w żaden sposób nie włącza się do rozmowy. Gdy tego dnia wróciłam do domu, mama oczywiście zapytała mnie co było w szkole i opowiedziałam jejo tej rozmowie. Wytłumaczyła mi wtedy, że w czasie tej „rozmowy”, można dziękować Jezusowi za wszystko co dla nas zrobił oraz prosić Go o coś bardzo ważnego…

Od tamtego pamiętnego dnia, w którym dowiedziałam się czym jest modlitwa, codziennie przed snem rozmawiam z Jezusem. Opowiadam Mu o swoich problemach oraz o sprawach, w których nie wiem jak postąpić. Czuję, że podpowiada mi jak rozwiązać problem. Modlitwa jest czymś dla mnie bardzo ważnym. Modlę się nie tylko kiedy idę spać, ale także gdy pomocy potrzebuję natychmiast, np.: gdy jestem w niebezpieczeństwie. Moje drugie bliższe spotkanie z Bogiem nastąpiło, kiedy po raz pierwszy przyjęłam Komunię Świętą. Na katechezach poprzedzających tą uroczystość, nauczyłam się wielu nowych modlitw, które przyjęłam jako rozmowę z Bogiem.

Dominika kl. VI „e”




Czy wiesz?

1)W nim ksiądz spowiada

2) Zakończenie Mszy Świętej prze kapłana

3) Rany na ciele u o. Pio

4) Rozpoczyna się na Jasnej Górze o godz. 21.00

5) Skąd pochodził św. Wojciech

6) Kto stał pod krzyżem ukrzyżowanego Jezusa

7)Ile owiec w przypowieści Pana Jezusa musi się zgubić,

by pasterz pozostawił stado i poszedł szukać zagubionych? a) jedna  b) trzy c) dziesięć

8)Ile lat miał Jezus, gdy rozpoczął nauczanie  ludzi

9) Jak nazywa się ostatnia księga Biblii?

10) Który z apostołów, widząc Jezusa idącego po wodzie jeziora, zapragnął pójść do Niego po wodzie,

jednak po chwili zaczął tonąć?  a) Filip b) Jan  c) Piotr

--------

Odpowiedzi  "Czy wiesz?"

1-konfesionał,

2)-błogosławieństwo,  3) stygmaty,  4) apel,  5) Czechy,  6)Jan i Maryja,  7) jedna,

8) dwanaście,  9) Apokalipsa,  10) Piotr.


Błądził i ogarnął go strach


Pewnego razu  jeździłem na rowerze i zmyliłem drogę Zaczęło się ściemniać. Ogarnął mnie strach. Przypomniałem sobie o swoim Aniele Stróżu i zmówiłem modlitwę do Niego. W dalszym ciągi nie było nikogo na drodze. Zacząłem płakać. Po chwili podeszła do mnie jakaś pani i zapytała: ”Chłopcze czemu płaczesz?””Zabłąkałem się i nie wiem, którędy wrócić do domu”- odpowiedziałem „Chodź, poprowadzę cie- odpowiedziała. Szła ze mną przez chwilkę, a potem wskazała mi właściwą drogę. Szczęśliwie dojechałem do domu. Daniel z I-szej  klasy z Szydłowca. Któż jak Bóg.




Aniołowie bronią nas przed wypadkami

"Świadkowie Bożego Miłosierdzia", książka Anny

- autorki obdarzonej szczególnym darem - możliwością rozmawiania z Bogiem i osobami zmarłym.


Mówi  do Anny, zmarły oj.Ludwik:[Aniołowie] "Mogą nas ostrzegać i zwracać uwagę na zaniedbania, niebezpieczeństwa, zagrożenia, budzić naszą czujność,

a także bronić naszego życia. Bo wiedzą, kiedy przychodzi czas naszego odejścia (czyli że to już jest pora wedle woli Pana); natomiast wcześniej osłaniają nas. Ta wielka ilość „przypadków", które występują w życiu każdego człowieka i powodują, że nie ginie on jeszcze jako dziecko, to zasługa opieki naszych Aniołów Stróżów".

Wezwałam Anioła Stróża

Pewnego razu mój Anioł Stróż pomógł mi,kiedy miałam wątpliwości, czy mogę przyjąć Komunię Świętą. Podczas Mszy św.pewna myśl nie dawał mi spokoju:Czy jestem w stanie łaski uświęcającej? Moje wątpliwości skończyły się, kiedy wezwałam Anioła Stróża.Usłyszałam wewnętrzne i zdecydowane słowa: Idź, idź! I poszłam na spotkanie z Panem, Jezusem Chrystusem, byłam bardzo szczęśliwa na tej duchowej uczcie. Ewa z Krakowa Źródło nr 6


Niewidzialne ręce

W siódmej klasie na zajęciach wychowania fizycznego ćwiczyliśmy gimnastykę. Ja skakałem na trampolinie...W pewnym momencie straciłem równowagę i zacząłem spadać.Najbardziej bałem się o to, że uderzę się o postawione obok ławki. Wiedziałem, że spadnę  na głowę, łamiąc sobie kark, a w najlepszym razie odniosę ciężkie obrażenia głowy.

I stała się najbardziej zadziwiająca rzecz.W jednej chwili z nikąd dosłownie z nikąd, czyjeś ręce chwyciły mnie pod ramiona i delikatnie lecz mocno postawiły z powrotem na nogi. Zastanawiałem sie,jak było to możliwe, żeby zatrzymać się tak nagle w miejscu. Jeszcze  bardziej zadziwiające było to, że nikt dookoła nie zauważył co się stało. Ktoś ochronił mnie od strasznego upadku. Byłem wdzięczny "Mu" za to i jestem aż po dziś. Darcy S.Jenkins-Holick


Pomóż mi

Pomóż mi proszę święty Aniele,

bo małe dziecię nie umie wiele.

Pokaż mi proszę,

którędy droga wiedzie do nieba, do Pana Boga.


Jezus do francuskiej aktorki-mistyczki Gabrieli

Bossis:

"Jutro od chwili przebudzenia pozdrawiaj wszystkich świętych w ich radości. Jakaż to uroczystość w niebie."

Gabriela: Dziękowałam Mu za to, że chory starzec łatwo zgodził się na spowiedź i komunię:-

Dzięki o Panie!...Jezus:"Ale przecież prosiłaś Mnie o to...Wierz silnie, moja przyjaciółko, że dawałbym zawsze, gdybym miał komu dawać!..                                                     
Pomnóż swoje ofiary:dwie, trzy na dzień; to nie dużo, ale jakie stanowią bogactwo gdy są zjednoczone z moimi?

...Módl się,  jest to już ofiara.

Gabriela: Nie byłam zadowolona z niewielkiej wartości mego dnia.                                                                                                 

Jezus: "To Nic nie szkodzi,biorę cię taką, jaką jesteś, razem z Twoim żalem: żałuj.Powiedz, że jutro będziesz uważniejsza. Czy nie sądzisz, że bardziej kocham duszę upadłą, która żałuje, niż duszę pełną dumy ze swych dobrych uczynków. Traci ona całą ich zasługę. O, bądź zawsze bardzo mała, moja Gabrielo. ...              Gdy modlisz się do mojej Matki, proś Mnie, abym był z tobą. Ja umiem mówić do mej Matki..."


Zwróciłam się z modlitwą do św. Michała i Aniołów

o pomoc.

Dokumenty się znalazły  Dziękuję Panu Bogu, że nam dał do pomocy św. Michała Archanioła i św. Aniołów. Doznałyśmy ich pomocy.
W lutym  przyjechałam ze Szczecina do Słupska, do córki w odwiedziny. Następnego dnia córka telefonuje mi ze szpitala, że
kradziono z gabinetu z szafy, torebkę z wszystkimi dokumentami: prawo jazdy, klucze go mieszkania, tysiąc złotych i telefon  komórkowy. Dowiedziawszy się o tym, bardzo się zmartwiłam. Zwróciłam się z modlitwą do św. Michała i Aniołów o pomoc, żeby przynajmniej dokumenty się znalazły. Gdy córka przyszła  na obiad, pocieszałam ją, że miałam taką myśl, że dokumenty się odnajdą. Za chwilę słychać telefon. Jeden z kierowców jadących ze Słupska do Bytomia zauważył w rowie leżącą torebkę. Była to torebka mojej córki. Wszystko w niej było oprócz pieniędzy i telefonu komórkowego. Serdecznie
dziękuję  św. Michałowi      i Aniołom za to, że pomogli odnaleźć zgubę.
Zofia ze Szczecina.źródło nr 13.    


Świadectwo: Uratowali ich Aniołowie

Wierzę, że Aniołowie zawsze są z nami i nieustannie czuwają nad nami. Było to w 1952r. w stanie MISSOURI, gdzie moi rodzice nabyli małą fermę.Mój młodszy brat-Mac i ja lubiliśmy badać dzikie przestrzenie naszego rancza.Nic tak nie pochłaniało naszej uwagi jak jezioro, leżące  około 400 metrów od naszego domu.Nie było zbyt duże, ale zasobne w ryby. które łowiliśmy. Jezioro było otoczone różnymi drzewami i krzakami, toteż tam bawiliśmy się w chowanego i budowaliśmy szałasy.

Zimą tafla małego jeziora zamieniała się w zachwycające lodowisko. Chodziliśmy po nim, lecz zawsze w towarzystwie rodziców.Na początku tego roku było bardzo zimno, tak, że nawet zamknięto szkołę     Nasi rodzice zajęci pracą nalegali na nas, abyśmy przez cały czas mrozów  pozostawali w domu.

Lecz pokusa pójścia nad jezioro przeważyła.Zobaczywszy, że rodzice są zajęci w oborze,szybko ubraliśmy się i pobiegliśmy w stronęjeziora.                                                                                            

Wiał lodowaty wiatr. weszliśmy na lód jeziora, był solidny.Więc z Macem przeszliśmy na drugi brzeg. Zdecydowaliśmy także iść na środek jeziora.Zatrzymaliśmy się na środku jeziora, spoglądając na około.Przełamując własny strach, wybuchnęliśmy  głośnym śmiechem, a Mac zaczął podskakiwać do góry.W pewnym momencie upadł.Siła jego upadku spowodowała pęknięcie lodu.

Mac zawołał na mnie,próbując się podnieść, ale lód zaczął się pod nim rozstępować.Mac wrzasnął z przerażenia, a ja próbowałem go przeciągnąć bliżej siebie. Mac zaczął szlochać i każdy jego kolejny ruch powodował nowe pęknięcie lodu. "Co my teraz zrobimy"- wyszlochał Mac. Dokładnie już nie pamiętam, że jest to jedna z tych chwil, w której powinniśmy się modlić.

Powiedziałem Macowi, aby zamknął oczy i zaczniemy się modlić. Ale zanim zaczął się modlić,Mac powiedział:"Odmówmy tę modlitwę do Aniołów, którą mama odmawiała z nami każdej nocy. To mi zawsze pomaga, gdy się boję"....wspólnie odmówiliśmy modlitwę "Aniele Boży Stróżu mój"...

Nagły poryw wiatru powiał prosto  na nas.Gdy otworzyliśmy oczy, nie mogliśmy uwierzyć temu,, co zobaczyliśmy. Na przeciw nas stało trzech pięknych Aniołów. Byli wysocy i tak jaśniejący, że obawialiśmy się, że roztopią lód pod nami.Nic nie mówili, ale trzymali kawałek kry, i podsunęli ją w naszym kierunku.Natychmiast poznaliśmy, że chcą, abyśmy weszli na tę krę, i tak zrobiliśmy idąc za ich wskazówkami.Potem zobaczyliśmy rodziców  wołających na nas. Aniołowie ponownie podstawili nam kolejną krę.Szliśmy po niej, aż poczuliśmy mocny lód koło brzegu.

Wówczas wygramoliliśmy się wprost w otwarte ramiona rodziców. Ojciec zapytał :"Skąd wiedzieliście, jak wracać po lodzie?Przecież lód na środku jeziora jest wszędzie popękany. Zobaczcie , przecież nic nie zostało poza szeroką dziurą wypełnioną wodą.

"Odpowiedziałem:"Ależ tato, czy nie widziałeś Aniołów, którzy nas ratowali i wskazali drogę , jak wrócić?".Mac dodał:To byli  wysocy, jaśniejący Aniołowie. Było ich trzech. Nic nie mówili, ale wiedzieliśmy, co oni chcieli, abyśmy zrobili.Musieliście  ich widzieć, tacy olbrzymi, przez cały czas byli z nami". Rodzice zatrzymali się na chwilę i popatrzyli na jezioro z niedowierzaniem.       

Nagle wzięli nas w ramiona i szybko wróciliśmy do domu.Powtarzaliśmy historię  o naszych Aniołach o tym, jak pomagali nam przejść po spękanym lodzie. Mama rozpłakała się, a tato potrząsał głową.          

Następnego ranka , ponownie wyszliśmy wszyscy nad jezioro. Mama znowu zaczęła płakać. Mac i ja zapytaliśmy, czy możemy nazwać to jeziora- jeziorem Aniołów.

Wszyscy zgodziliśmy się i tak już zostało przez wszystkie te lata.      Leonard


Do powyższego świadectwa możemy dodać, że jedna z modlitw przez wstawiennictwo Aniołów mówi:

Wszechmogący Boże! Za wstawiennictwem Twoich świętych Aniołów, Twoją Boską mocą, uczyń nas niewidzialnymi dla naszych wrogów.Amen.


Świadectwo:  Nie zobaczyli mojej torebki

W lipcu 1999r. jechałam z Warszawy do Świnoujścia pociągiem w wagonie kuszetce...Zamknęliśmy kuszetkę na łańcuch i poukładaliśmy się do snu.W nocy otworzyli kuszetkę. Plądrując po pociągu, złodzieje pozabierali pieniądze z torebek jadących ze mną kobiet. Moja torebka z obrazkami św. Michała z różnymi drobiazgami i pieniędzmi stała na widocznym miejscu.
Złodzieje nie tknęli je, widać nie zobaczyli mojej torebki.
Dodam, że przed podróżą, jak to mam zwyczaj czynić zawsze, poleciłam się opiece św. Michała Archanioła i mojego Anioła Stróża.

Współpasażerki bardzo się dziwiły, że pieniądze zniknęły z ich torebek, a moja była nietknięta.

Dziękuję św. Michałowi i Aniołom za ich interwencję i opiekę.

Do powyższego świadectwa możemy dodać, że jedną z modlitw:

Wszechmogący Boże! Za wstawiennictwem Twoich świętych Aniołów, Twoją Boską mocą, uczyń nas niewidzialnymi dla naszych wrogów.Amen.
Źródło nr. 8



Czy wiesz?

1. Uroczysty pochód religijny, np. Boże Ciało?

2.Zaliczenie sługi Bożego w poczet błogosławionych

3.Zezwolenie władzy kościelnej na publikacje danej książki

4.Św. Mateusz i św. Marek

5.Na jaką z wysp dotarł więzień Paweł w drodze do Rzymu?

a) Sardynia, b) Cypr, c)Malta-Malta

6.Którzy z apostołów byli braćmi?

a) Piotr i Paweł, b) Andrzej i Mateusz, c) Jakub i Jan, d) Piotr i Paweł.

7.Jezus często uwalniał ludzi od dręczących ich demonów. Którą z kobiet uwolnił od 7 złych duchów?

a) Marię z Betanii, b)Marię zwaną Magdaleną, c) Martę- siostrę Łazarza?

Odpowiedzi do pytań.ad.1:procesja ; ad.2: beatyfikacja;  ad.3: imprimatur ; ad.4: apostołowie ewangeliści;  ad.5: Malta; ad.6:  Piotr i Andrzej,Jakub i Jan -synowie Zebedeusza; ad.7:Marię zwaną Magdaleną.


Humor

1)Jedynki

Jak to możliwe, że ze wszystkich przedmiotów, oprócz religii, masz same jedynki?

- pyta mama syna.

- Bo z religii jeszcze nie byłem pytany - odpowiada syn.


2) Od razu zauważyłam, po zmianie stylu, że ostatnie twoje wypracowanie

napisał za ciebie ojciec - mówi katechetka na lekcji religii.

- Co masz na usprawiedliwienie?

- Nie miałem wyboru, mama wyjechała do sanatorium.



Z ankiet SzAR


Świadectwo

Wiara łączy ludzi.

Modlitwa różańcowa daje mi wiele tematów do myślenia. Kiedy modlę się na różańcu, czuję przy sobie Jezusa. Moim zdaniem, różaniec jest jedną z modlitw, która łączy mnie z Matką Bożą, z Panem Jezusem i Bogiem.
Modlitwa różańcowa jest to coś nienaturalnie silnego, dającego siłę do życia, niszcząc szatana.
Kiedy życie wysyła mnie na próbę pomiędzy dobrem, a złem, staram się wybrać to co będzie najlepsze dla mnie i dla innych. Chciałabym przekazać innym katolikom, że warto jest być z Bogiem. Innym ludziom też radzę żyć wiarą. Wiara łączy ludzi.  Ktoś,z kl. V

Czy modlicie się do Aniołów Stróżów?


Jeśli zaprzyjaźnimy się z aniołami
-a nie ma nic łatwiejszego-uzyskamy niezliczone łaski, które w przeciwnym razie nie były by nam dane. Nasi anielscy przyjaciele będą nas osłaniać i chronić od licznych niebezpieczeństw, zła, chorób i wypadków, których najprawdopodobniej nie potrafilibyśmy uniknąć.

Radzimy, abyście się na dobre zaprzyjaźnili z aniołami. Z wiedzy teologicznej wiemy, że istnieje w niebie 9 chórów anielskich. Oto one: chóry Serafinów, Cherubinów, Tronów, Panowań, Mocarstw, Potęg, Księstw, Archaniołów i Aniołów.

Św. Faustyna tak opisuje jedno ze spotkań ze swoim ANIOŁEM.
Na drugi dzień rano ujrzałam Anioła Stróża, który mi towarzyszył w podróży aż do Warszawy. Kiedy weszłyśmy do furty - zniknął... Kiedy wsiadłyśmy do pociągu w Warszawie do Krakowa, znowuż ujrzałam swego Anioła Stróża obok siebie, który się modlił kontemplując Boga, a myśl moja szła za nim, a kiedy weszłyśmy do furty klasztornej - znikł.



Czy wiesz?


1) Kto i do kogo powiedział następujące słowa:

a) "Panie nie jestem godzien, abyś wszedł pod mój dach, ale powiedz tylko słowo a będzie uzdrowiona dusza moja".

2) Wymień sakramenty, które:

a) już przyjąłeś:

b) przyjmujemy raz w życiu:

c) można przyjąć wielokrotnie:

3) Biskup zarządzający diecezją:__ __ __ __ __ __ __ __ __ __

4) Apostoł nazwany przez Chrystusa „skałą”: __ __ __ __ __



Czym jest dla mnie modlitwa (z ankiet SzAR)

Zdarzają się czasem chwile, że zapominam przed snem uklęknąć i podziękować Bogu za szczęśliwie przeżyty dzien. Wtedy czuję jakąś wewnętrzną pustkę i tęsknotę. Jednak, gdy chwilę się zastanowię, błyskawicznie przypominam sobie o Nim. Z jednej strony czuję wstyd, że Jezus musiał tak długo na mnie czekać, lecz zaraz moja dusza i serce się radują. Gdy zaczynam rozmowę, czuję że znajduje się nie tylko w tym samym pokoju, w którym się modlę, lecz stoję przed Jego tronem i spoglądam w Jego kochające oczy. W sercu panuje tak wielka radość, że zaraz usta zaczynają mówić słowa, które przez cały dzień czekały na wysłuchanie.

Czuję się tak, jakbym narodziła się na nowo. Moja dusza jest czysta niczym źródełko bijące u podnóża nigdy nie odkrytych skał. Serce czuje ciepło płynące  z Serca Jezusowego. Oczyszczenie duszy i taka wielka radość sprawiają, że nie wyobrażam sobie choć jednego dnia bez pojednania się z Bogiem. Sylwia W.




Czy modlicie się do Anioła Stróża ?

Świadectwo

Od kilku lat choruję, doświadczam częstych lęków. Zaczęłam modlić się do Anioła Stróża. Przypadkowo wpadła mi do ręki książka o życiu oj. Pio. Pewnego dnia, kiedy właśnie miałam lęki, otworzyłam książkę na stronie ze słowami: „Przyślij mi swojego Anioła Stróża”. Zamknęłam wtedy oczy, zaczęłam się modlić do mojego Anioła Stróża, prosić go mocno, żeby poszedł do oj. Pio i wyprosił łaskę, aby te lęki odeszły raz na zawsze. I naprawdę, po krótkim czasie, nie wiem ile to trwało, ale te lęki odeszły- to zniknęło. Zawsze modlę się przez łzy i dziękuję- także ze łzami. Przeraża mnie tylko to, że kiedy czasami komuś tłumaczę: „Pomódl się do Anioła Stróża, oddaj wszystko Matce Boskiej!, patrzą na mnie, jakbym była nie z tego świata. Magda              Źródło:poz. nr 9



Czy wiesz ?

Odpowiedz na następujące pytania :

1. Miejsce, w którym szatan kusił Jezusa - - - - - - - - (8 liter)

2. Chrzciciel i jeden z ewangelistów - - -

3. Cześć różańca - - - - - - - - -

4. Uczelnia dla kleryków - - - - - - - - - -

Wybierz właściwą odpowiedź:

1.Jezus Chrystus opowiedział uczniom przypowieść o synu marnotrawnym, aby:

a) pouczyć o dobrym podziale majątku

b) ukazać Bożą miłość do grzeszników

2. a) Bóg stworzył świat w jednej chwili

b) Bóg stworzył świat w ciągu 6 dni


Odpowiedzi- Czy wiesz?

1)Pustynia, 2) Jan, 3) tajemnica, 4) seminarium.

b) ukazać Bożą miłość do grzeszników

b) Bóg stworzył świat w ciągu 6 dni



==========

Wypowiedzi członków SzAR o swojej modlitwie.


Moje pierwsze spotkanie z Panem Bogiem nastąpiło w czasie chrztu. Oglądając zdjęcia z tamtej uroczystości, szczególna uwagę zwróciłam na polanie wodą święconą głowy. Teraz wiem, że ksiądz czynił na niej znak krzyża. Mojej pierwszej modlitwy nauczyła mnie babcia. „Aniele BOŻE" kazała niemiłosiernie wkuwać. Następne modlitwy „Zdrowaś Maryjo” oraz „Ojcze nasz”, również zaliczyłam do tego grona. Dopiero w drugiej klasie dowiedziałam się, że modlitwa to rozmowa z Panem Bogiem!.

Na początku zdziwiło mnie to bardzo , no bo przecież jak ja mam z kimś rozmawiać, skoro On nie odpowiada na pytania ani w żaden sposób nie włącza się do rozmowy. Gdy tego dnia wróciłam do domu, mama oczywiście zapytała mnie co było w szkole i opowiedziałam jejo tej rozmowie. Wytłumaczyła mi wtedy, że w czasie tej „rozmowy”, można dziękować Jezusowi za wszystko co dla nas zrobił oraz prosić Go o coś bardzo ważnego…

Od tamtego pamiętnego dnia, w którym dowiedziałam się czym jest modlitwa, codziennie przed snem rozmawiam z Jezusem. Opowiadam Mu o swoich problemach oraz o sprawach, w których nie wiem jak postąpić. Czuję, że podpowiada mi jak rozwiązać problem. Modlitwa jest czymś dla mnie bardzo ważnym. Modlę się nie tylko kiedy idę spać, ale także gdy pomocy potrzebuję natychmiast, np.: gdy jestem w niebezpieczeństwie. Moje drugie bliższe spotkanie z Bogiem nastąpiło, kiedy po raz pierwszy przyjęłam Komunię Świętą. Na katechezach poprzedzających tą uroczystość, nauczyłam się wielu nowych modlitw, które przyjęłam jako rozmowę z Bogiem. Dominika kl. VI „e”






"Internet z Maryją" polecajcie innym!


Naszą stronę przeglądaj  systematycznie,

a swego ducha wzmocnisz faktycznie.


Innym będziesz dawał dobre rady

i usuwał z ich życia złe słowa   i wady.


Naszą stronę niech  czyta  tato i mama,

bo dla nich dobrych tekstów jest tu cała gama/Z.B./



=======

Źródła:

1) Zorza P. „Medziugorje” 2) Bossis G.„On i ja” 3) Kowalska F." Dzienniczek”

4) Budziaszek J. „Dzienniczek perkusisty”

5) Socci A. "Tajemnice Jana Pawła II"

6) Miesięcznik „Echo Maryi” VI 2009

7) Miesięcznik „Szum z nieba nr.79

8) Dwumiesięcznik „Miłujcie się”nr.1, 2009

9) Dwumiesięcznik „Któż jak Bóg”nr.3, 2010

10) Chabiński  St. SAC „Z tobą Maryjo”

11) Jongen H. „Tajemnice Fatimy”

12) Kałdon St. OP „ W Sercu Maryi”

13) Łukaszewski W. „Ratunek z Fatimy"

14) Wolan M. „Pozorne niewinne i bezpieczne”

15) Fernando Leite, SJ, "Hiacynta z Fatimy", ilustr.Merces Gil 16) Miesięcznik rodzin katolickich,, "Cuda i łaski Boże"(nr. 35)

-----------

Dziękujemy za spotkanie z nami w naszym "Internecie z Maryją".

=======


Źródła:

1)Jongen H. "Tajemnice Fatimy" 2) H. Zorza P. "Medziugorje, 3)"Z uśmiechem w życie", 4)Niedziela"nr43 2005r.,

5)Bossis G."On i ja", 6)'Nasza Arka" 2002r.  7) "Znak pokoju' 250/2008,  8)Marcin GENCA, Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.

9)Dwumiesięcznik "Miłujcie się",1/2009, 10)Budziaszek J. "Dzienniczek perkusisty" ,11)Miłujcie  się!1/2010,

13) Któż jak Bóg /2003,




Poprawiony: sobota, 07 września 2024 18:36