Dla najmłodszych
Pobierz piosenki
- Jestem Twoim żołnierzem Maryjo- Wołam Was
- Do Ciebie Maryjo
- Ja Maryja
- Różańcowa muzyka
Licznik odwiedzin
Odwiedziny | [+/-] | |
Dzisiaj: Wczoraj: Przedwczoraj: | 350 398 107 | +291 |
Wszystkie odwiedziny | ||
od 7 października 2009 | 826 238 |
Smsy od św. JPII |
Wpisany przez Zapalski |
czwartek, 08 marca 2018 21:14 |
Smsy z Nieba… czyli przekaz dla Ciebie od JPII
Sms 1. Drogie Dzieci, Młodzieży i Nauczyciele! Piękny list napisał do Dzieci św. JPII. Było to w 1994r. ale treść jest ciągle aktualna, zapraszamy do umocnienia się Jego Słowem, w którym wskazuje na wielką moc modlitwy dziecka! Można by wręcz powiedzieć, że Ewangelia jest głęboko przeniknięta prawdą o dziecku.
Można by ją nawet w całości odczytywać jako Ewangelię dziecka". Co to znaczy: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego"? Czyż Pan Jezus nie stawia dziecka za wzór także ludziom dorosłym? Jest coś takiego w dziecku, co winno się odnaleźć we wszystkich ludziach, Niebo jest dla tych, którzy są tak prości jak dzieci, I tak, poprzez wieki aż do naszych czasów nie brak dzieci, nie brak chłopców i dziewcząt wśród świętych i błogosławionych Kościoła. Przypomnijcie sobie św. Bernadettę z Lourdes, dzieci z La Salette, Prawdą jest, że Pan Jezus oraz Jego Matka wybierają często właśnie dzieci, Jakże ogromną siłę ma modlitwa dziecka! Staje się ona czasem wzorem dla dorosłych: modlić się z prostotą i całkowitą ufnością, to znaczy zwracać się do Boga tak, jak czynią to dzieci.” Watykan, 13 grudnia 1994 r. Jan Paweł II Sms 2. Drogie Dzieci, Droga Młodzieży i Drodzy Nauczyciele! Na pewno pamiętacie treść poprzedniego sms-a: ”Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego" Przed Bogiem każdy z nas bez względu na wiek winien być: czysty, prosty, pełen zawierzenia względem Ojca Niebieskiego i Zapraszamy do pięknych słów, które skierował do dzieci papież Jan Paweł II do dzieci pierwszokomunijnych w Łodzi, w których powtarzał, że Pan Jezus bardzo kocha dzieci, co trzeba robić, aby być godnym przyjmować Jezusa do swego serca i co wtedy wypowiada kapłan i przyjmujące Jezusa w Komunii Świętej dziecko. "Drogie dzieci, dzisiaj przychodzi do was Papież, Pan Jezus was kocha! Pan Jezus was kocha! Powtórzcie: Pan Jezus nas kocha! Kto bowiem kocha, jest gotów oddać ukochanej osobie wszystko, co ma najcenniejszego. Pan Jezus na tym świecie miał niewiele rzeczy, które mógłby ofiarować Apostołom. Jednak dał im coś największego - dał im samego siebie. Odtąd, przyjmując ten najświętszy Pokarm, mogli być stale z Panem Jezusem. On sam mieszkał w ich sercach i napełniał je świętością. Oto, co znaczy, że Pan Jezus przyszedł do waszych serc. To jest wielka łaska, ale też wielkie zadanie.
zawsze kochać Pana Jezusa
mieć dobre i czyste serce
jak najczęściej zapraszać, aby On przez Komunię świętą
nigdy nie czyńcie tego, co jest złe
To czasem może być trudne.
Dzisiaj, gdy wasze dziecięce usta rozchylą się,
"Ciało Chrystusa", a każdy i każda z was odpowie: "Amen".
"Amen" — to znaczy: "wierzę", "przyjmuję z wiarą".
Św. JPII również dzisiaj do Was młodych woła: ”Ku Chrystusowi kierujcie wzrok"!
”Ku Chrystusowi kierujcie wzrok. Niech będzie obecny w waszych myślach, podczas waszych zabaw i w waszych rozmowach. Z Nim winniście zawsze żyć w szczególnej przyjaźni. Pan Jezus chce wam pomagać. Chce być dla was podporą i umacniać w młodzieńczej walce o zdobywanie cnót, takich jak: wiara, miłość, uczciwość, szlachetność, czystość, wielkoduszność. Gdy będzie wam trudno, gdy będziecie w życiu przeżywać jakieś niepowodzenia czy zawody, niech wasza myśl biegnie ku Chrystusowi, który was miłuje, który jest wiernym towarzyszem i który pomaga przetrwać każdą trudność. Wiedzcie, że nie jesteście samotni. Towarzyszy wam Ktoś, kto nigdy nie zawodzi. Chrystus rozumie najtajniejsze pragnienia waszego serca. On czeka na waszą miłość i na wasze świadectwo" (homilia, Łowicz, 14,06.1999). Sms4. Jan Paweł II o fałszywych mistrzach, którzy nie zaspokajają, ale przeciwnie, podsycają pragnienia dręczące duszę człowieka. Drogie Dzieci, Droga Młodzieży i Drodzy Nauczyciele! Najczęściej można spotkać mistrzów, którzy uczą, jak opuścić ciało, jak wyjść poza czas i przestrzeń, aby wejść w "prawdziwe życie". Potępiają oni stworzenie i w imię złudnego spirytualizmu prowadzą tysiące młodych na drogi nierealnego wyzwolenia, które pogłębia jedynie ich samotność i czyni ofiarą własnych złudzeń oraz tkwiącego w nich zła. Na pozór zupełnie inaczej postępują mistrzowie carpe diem, którzy zachęcają do zaspokajania każdej instynktownej skłonności i żądzy, co pogrąża człowieka w głębokim smutku, budzi niepokój, a często każe mu szukać ucieczki w niebezpiecznych krainach sztucznych i złudnych "rajów", np. w narkomanii. Można też spotkać mistrzów, którzy widzą sens życia wyłącznie w osiągnięciu sukcesu, w gromadzeniu pieniędzy, w rozwoju własnych umiejętności. Taka postawa łączy się z obojętnością wobec potrzeb drugiego człowieka i pogardą dla wartości, czasem nawet dla tej fundamentalnej wartości, jaką jest życie. Tacy i inni fałszywi mistrzowie życia, spotykani także we współczesnym świecie, proponują cele, które nie zaspokajają, ale przeciwnie, podsycają pragnienia dręczące duszę człowieka.
Kto zatem potrafi właściwie zrozumieć pragnienia człowieka? Kto potrafi je zaspokoić?
Jezus przyszedł, aby całkowicie zaspokoić pragnienie życia i nieskończoności, które Ojciec Niebieski wpisał w nasz byt w momencie stworzenia..... Według sugestywnego wyrażenia św. Augustyna, Chrystus "stworzył takie miejsce, w którym każdy człowiek może spotkać prawdziwe życie". Owo "miejsce" to jego Ciało i Jego Duch, w którym cała ludzka rzeczywistość, odkupiona i rozgrzeszona, zostaje odnowiona. Jan Paweł II, Papież-Watykan, 15 sierpnia 1992 r., w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny
|
Poprawiony: środa, 21 sierpnia 2024 19:40 |